.nag

sobota, 20 czerwca 2015

Coffee Book TAG


Hej,



Dzisiaj trochę luźniej :) Zostałyśmy otagowane przez Alex x za co bardzo dziękujemy. Przepraszamy za duuuży poślizg, ale w szkole cały czas trwa walka o oceny. Nie możemy się doczekać wakacji! Na szczęście coraz bliżej. 


1. Czarna kawa : Seria, w którą ciężko się wbić, ale ma wielu fanów.

A; Na myśl przychodzi mi tylko seria ,,Dary anioła". Poznałam twórczość autorki przy spotkaniu ,,Diabelskich maszyn" i mocno się zawiodłam na historiach nowojorskich łowców. Na tyle, że ich przygód nie dokończyłam.

D: Mnie nie zachwyciła ,,Jedyna". Dużo osób uwielbia tę serię, ale miałam dość niezdecydowanej bohaterki. Jej sercowe problemy były nie do zniesienia.


2. Miętowa mocha : Książka, która zyskała większą popularność w zimę lub inny uroczysty czas w roku.

A: Myślę, że ,,Opowieść Wigilijna" jak najbardziej zalicza się do tej kategorii. Całą klasą czytamy ją co roku w okresie wigilijnym.

D: W ostatnią zimę dużo osób sięgnęło po ,,W śnieżną noc" Greena. Ja przeczytałam tę książkę już wiosną i może przez to, albo przez treść nie poczułam magii świąt.

3. Gorąca czekolada : Twoja ulubiona dziecięca książka.

A: Mam kolekcje książek pt,,Martynka". Choć do nich nie wracam, sentyment pozostał.

D: Ja uwielbiałam czytać książkę o wróżce Skłonce :)

4.  Podwójne espresso : Książka, która trzymała cię na krawędzi fotela od początku, do końca.

A: Zdecydowanie ,,Cień i kość". Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam książkę, nie spodziewałam się wiele. A tu niespodzianka. Choć największym plusem jest Darkling <3 Szkoda, że drugi i trzeci tom już nie jest tak dobry.

D: ,,Gra o tron". Prolog tej książki o Innych sprawił, że nie mogłam się oderwać na bardzo długi czas :)

5. Starbucks : Książka którą widzisz wszędzie.

A: Nie chodzę po księgarniach, ponieważ choruję na brak czasu i szkoda mi kasy ( kupuję książki przez internet). Ale był taki okres, że wszędzie widziałam jedną z części ,,Domu nocy". I żeby było jasne, serii nie lubię.

D: Teraz wszędzie widzę ,,Collide". Wszyscy polecają tę książkę, więc mam na nią wielką ochotę.

6. Hipsterska kawiarnia : Książka napisana przez indie* autora.

A: Na myśl przychodzi mi tylko ,,Klątwa tygrysa".

D: Trudne pytanie. Do głowy nie przychodzi mi do głowy żaden autor, który sam wydał swoją książkę. Może Wy macie jakieś pomysły?


7. Ups! Przypadkowo dostałem bezkofeinową… : Książka, po której spodziewałeś się więcej.

A: Spodziewałam się więcej po ,,Czerwone jak krew", ale właśnie czytam drugą część i bardziej mi się podoba.

D: Liczyłam na więcej od ,,Dotyku Gwen Frost". Męczyłam 300 stronicową książkę przez tydzień. Jestem pewna, że nie sięgnę po następne tomy. 

8. Idealne połączenie : Książka lub seria, która była zarówno gorzka, jak i słodka, ale ostatecznie przypadła ci do gustu.

A: ,,Harry Potter"- niejednokrotnie się śmiałam, ale wylanych łez było równie sporo.

D: ,,Alicja w krainie zombie". Bohaterka przeżyła trudne chwilę, ale na szczęście Cole potrafił oderwać dziewczynę od smutnych myśli :)

Otagowujemy:
(4 osoby)
- Dominisie
- Upadły czy Anioł
- Elfik Book i Healy Rom
- addictedtobooks

_____________________
*indie autor – ostatnio często spotykam się z określeniem indie, który oznacza po prostu ‘niezależny’. Chodzi tu o autora, który sam wydaje swoje książki.

30 komentarzy:

  1. Ale super tag :) chociaż kawy nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W wielu przypadkach odpowiedziałabym na te pytania jak Wy ;)
    Zapraszam do mn: window-on-the-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny tag, pierwszy raz go widzę, a więc miła odmiana.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie spotkałam się wcześniej z tym tagiem :-)

      Usuń
  4. Chociażby Collen Hoover i Cora Carmack rozpoczynały jako autorki indie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie podwójnym espresso byłby "Chłopiec w lesie" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę ten TAG, ale jest bardzo interesujący! Na porównanie książek do kawy chyba bym nie wpadła ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też polecam gorąco ,,Collide", bo to ciekawa, wciągająca powieść.

    OdpowiedzUsuń
  8. Po tym tagu mam ochotę na kawę :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic chyba nie zyskuje tak na popularności w zimie jak Kevin! Ale "Opowieść wigilijna" też jest wszędzie xd
    Całkiem niedawno kupiłam "Czerwone jak krew" i mam nadzieję, że będę mieć inną opinię

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Raz: uwielbiam kursor myszy na Twoim blogu! :D
    Dwa: zapachniało mi kawą, oj, tak ładnie zapachniało. I sobie w tym zapachu czytałam. Przyjemnie.
    Po Książkach Mam Kaca

    OdpowiedzUsuń
  11. Sama mam na półce "Czerwone jak krew" oraz moją upragnioną książkę "Alicja w krainie zombie" i jestem bardzo ciekawa, czy przypadną mi do gustu :))
    Po tej drugiej spodziewam się wiele, bo uwielbiam wątek zombie w literaturze :D
    Dziękuję za nominację :>

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny tag, ciekawe odpowiedzi . ;) http://recenzje-z-nibylandii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. TAG mi się nie podoba ze względu na to, że nie lubię kawy, pomysł na pytania jednak niezły. ;) Collide i ja polecam :D

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tam po "Czerwone jak krew" nie spodziewałam się więcej niż dostałam.Bardzo mi się podobała.Zgadzam się co do "Opowieść Wigilijna" :)
    Bardzo fajny tag.Uwielbiam kawę ;DD

    OdpowiedzUsuń
  15. "Dary Anioła" - jak najbardziej się zgadzam, nie rozumiem fenomenu :p
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. :) Na niedzielkę tag jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł na TAG - połączenie kawy i książek... idealne :)

    prostozpiekarnika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. kocham kawę i ten tag też mi się podoba hah

    OdpowiedzUsuń
  19. Hmmm, Dziewczyny zawstydzacie mnie, bo połowy wymienionych przez Was tytułów jeszcze nie znam... Muszę to nadrobić:)
    PS. Tak w ogóle powodzenia w szkole podczas walki o oceny. Trzymam kciuki:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Kawy nie lubię, ale tag bardzo ciekawy. Collide też polecam :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja czytałam ,,W śnieżna noc" zimą, ale też nie poczułam żadnej magii, to były pierdoły niezwiązane wcale ze świętami ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. całkiem fajny tag! czy liczy się nawet jak nie lubi się kawy :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole