.nag

środa, 16 lipca 2014

Kosogłos

Kosogłos

tłumaczenie: Małgorzata Hesko-Kołodzińska; Piotr Budkiewicz
tytuł oryginału: Mockingjay
seria/cykl wydawniczy: Igrzyska śmierci tom 3
wydawnictwo: Media Rodzina
data wydania: 10 listopada 2010
liczba stron: 376
ocena:7/10

,,Nazywam się Katniss Everdeen.
Mam siedemnaście lat.
Moim domem jest Dwunasty Dystrykt.
Byłam trybutem w Igrzyskach Śmierci.
Uciekłam.
Kapitol mnie nienawidzi…”




I wreszcie w domu. Mamy tyle do nadrobienia: łącznie osiem książek do zrelacjonowania, poprawa relacji z kotem, który się ,,fochną" i mnie gryzie oraz wypakowanie wreszcie walizki. Ostatniego nigdy nie lubiłam, ale muszę w końcu się przemóc :) 

Muszę pokazać Wam, co znalazłam w jednym ze sklepów nad morzem:


 Tabliczka nie była zrobiona na zamówienia. Po prostu Ajka zobaczyła ją przechodzą obok sklepów. 
 Wygląda identycznie, jak mój Tom. Szczególnie z tym wyrazem twarzy :)



Wracając do książki.
   
Wreszcie dokończyłam czytać trylogie ,,Igrzysk śmierci”. Głównie przez fakt, że zbliża się ekranizacja tej części. Trochę zdziwił mnie fakt, że film został podzielony na dwie części, ponieważ książka ma tylko nieco ponad trzysta stron. Rozumiem, kiedy powieść jest takiej grubości, jak ostatnia część Harry Pottera. Boję się, że mogą pozmieniać całkowicie książkę, ale mam nadzieję, że jestem w błędzie.


Tej serii chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Każdy kojarzy książkową, albo filmową wersję.
Muszę niestety przyznać, że jest to trzecia część jest trochę za poprzednimi częściami. Brakowało mi akcji, która towarzyszyła mi podczas czytania o Głodowych Igrzyskach. Nie czułam ciągłego niebezpieczeństwa, którego doświadczałam w pierwszej i drugiej części. Na pewno ta książka nie była najgorszą, jaką czytałam. 
Na końcu, kiedy akcja już się rozwinęła trzymała w napięciu do końca. Zakończenie było smutne, godne samego Martina (fani tego autora wiedzą, o co mi chodzi). Collins zakończyła seria trochę zagadkowo. Dokończyła wątek miłosny, czyli na kogo wreszcie zdecydowała się Katniss. Nie rozwinęła natomiast, jak potoczyły się losy Panem. Kto został prezydentem? Jak zareagowali mieszkańcy? Czy były jakieś konfliktów miedzy ludźmi z Dystryktów, a ludźmi z Kapitolu?
Czytanie początku książki było dla mnie nudne i szło mi dość mozolnie, ale końcówka mi to wynagrodziła.

Teraz krótko, o czym była książka.
Katniss Everdeen po uczęszczaniu w dwóch Igrzyskach Śmierci nie może liczyć na odpoczynek. Po zniszczeniu Dwunastego Dystryktu – jej domu oraz śmierci wielu mieszkańców.
Na szczęście jej rodzina, wredny kocur i najlepszy przyjaciel – Gale są bezpieczni w Trzynastym Dystrykcie. Tylko jedna z ukochanych przez dziewczynę osób jest w ciągłym niebezpieczeństwie –Peety. Katniss nie wie, czy nie żyje, albo (co gorsze) żyje i jest torturowany. Pierwsza, czy druga opcja oraz inne zdarzenia sprawiają, że Katniss marzy tylko o jednym. O śmierci prezydenta Snow’a. A najlepiej, żeby sama dokonała egzekucji. Dokonanie tego nie jest takie proste, ale żeby to zrobić musi się zgodzić, aby zostać KOSOGŁOSEM. Nie może zapominać, że nie powinna wszystkim ufać. Nie tylko Snow pragnie jej śmierci. Ta osoba może czekać na odpowiednią szanse dużo bliżej…
Książka, choć może nie jest ta dobra, jak jej poprzedniczki, jednakże jest świetnym zakończeniem dla tych, którzy zaczęli swoją przygodę z dziełami pani Collins.  Dla tych, którzy jeszcze nie zaczęli swojej przygody z tą serią namawiam do przeczytania, ponieważ warto.  

Na koniec inne zakończenie serii:

 


30 komentarzy:

  1. Tak, trzecia częśc jest jakby w tyle, ale pewnie dlatego, że przywykliśmy do tempa dwóch pierwszych.Podoba mi się w Kosogłosie reakcja Katniss na to wszystko- niektórzy mówią, że okazała się słaba i się zawiedli, ale jak dla mnie to jest oblicze prawdziwego człowieka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katniss świetnie sobie poradził z tym wszystkim i nie załamała się. Podziwiać.

      Usuń
  2. Nareszcie wróciłyście :D A co do serii muszą po nią sięgnąć. Już od dawna chcę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała seria już za mną i podzielam zdanie, że trzecia część najsłabsza. Mało się działo, a samo zakończenie nie zrobiło na mnie większego wrażenia.
    Ostatni obrazek świetny, chętnie zobaczyłabym takie rozwiązanie tego wątku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno takie zakończenie serii zaskoczyłoby mnie :)

      Usuń
  4. Ta seria jeszcze przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że wróciłyście:) A mnie się właśnie "Kosogłos" najbardziej podobał, bo świetnie pokazywał to, jak trudno było Katniss dojść do siebie po poprzednich Igrzyskach. Igrzyska Śmierci to trylogia warta zapamiętania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również cieszę się, że wróciłam :)
      Na pewno ta serii długo utkwi mi w pamięci.

      Usuń
  6. Uwielbiam całą trylogię! "Igrzyska śmierci" są świetne :)

    http://miasto-inspiracji.blogspot.com/ (klik)

    OdpowiedzUsuń
  7. Seria już jest dawno za mną - nie mogę powiedzieć, że byłam zawiedziona. Może i brakowało jej czegoś, co było pod dostatkiem w jej poprzedniczkach, jednak mimo wszystko podobała mi się i nie uważam ją za wiele gorszą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się spodobała. Trochę szkoda, że to była ostatnia część :(

      Usuń
  8. Rozumiem, że Ajka wygląda identycznie jak ten kot? ;)
    Dobrze, że juz jesteście. Do dzieła,pisać recenzje. A kota przekup rybką czy czymś ;)
    A co do Kosogłosa, seria juz za mną, jest jedną z moich ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ajka chciałaby wyglądać, jak mój kot :)
      Cieszę się, że podobała Ci się seria.

      Usuń
  9. Czytałam, czytałam. Rzeczywiście jest trochę mniej wciągająca od poprzednich części, ale urzekł ten realizm, zakończenie, reakcja Katniss na wszystko. Mimo wad uważam, że to dobre, a nawet bardzo dobre zakończenie trylogii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakończenie świetnie, choć coraz bardziej skłaniam się do tego obrazkowego zakończenia :)

      Usuń
  10. Wróciłyście! <3
    A co do książki to na pewno przeczytam, właśnie zaczęłam drugą część :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druga, jak dla jest najlepszą częścią. Czekam na Twoją recenzję :)

      Usuń
  11. Oglądałam tylko filmy, więc i na ekranizacje tego tomu czekam. :) Kiedyś próbowałam czytać i doszłam do wniosku, że narracja pierwszoosobowa tutaj nie pasuje, przydałby się szerszy obraz świata przedstawionego przez Collins.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem przyzwyczajona do takiej narracji, więc mi pasowało.

      Usuń
  12. A ja jestem szczęściarą, bo jeszcze cała trylogia przede mną (czeka zresztą grzecznie na półce) :)) Tylko ekranizację, niestety, widziałam, i wiem już czego się spodziewać. A tabliczka jest świetna. Kupiłyście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, że ta seria jest dopiero przed Tobą.
      Tak, kupiłyśmy :)

      Usuń
  13. Igrzyska to moja ulubiona seria. I mi się podobały wszystkie części. A trzecia nawet bardzo, bo autorka odeszła od typowej młodzieżówki i stworzyła moim zdaniem książkę wojenną. Końcówka odnośnie wątku miłosnego bardzo realna (po takich przeżyciach bohaterów).

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Może pewnego dnia się skuszę na przeczytanie :) Tabliczka jest po prostu świetna :))
    I witam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole