.nag

sobota, 23 maja 2015

Każda rodzina skrywa mroczne tajemnice


Kwiaty na poddaszu

-Virginia Cleo Andrews



Cykl: Rodzina Dollangangerów (tom 1)
tłumaczenie:Bożena Wiercińska
tytuł oryginału: Flowers in the Attic
wydawnictwo:Świat Książki
data wydania:6 marca 2014
liczba stron:384
wydanie drugie
moja ocena: 9/10

  Myślę, ze większość z Was kojarzy tę książkę. Po wznowieniu wydania, pojawiło się mnóstwo pozytywnych recenzji, a ja zachęcona nimi wypożyczyłam powieść. A dodatkową otoczkę stanowiła ekranizacja. Niedługo się przekonam czy udana :)


   Cathy wraz z trójką rodzeństwa prowadzi spokojne i szczęśliwe życie. Ma kochających rodziców, piękny dom i przyjaciół. Pewnego dnia wszystko się rozpada. Po tragicznym wypadku, matka jest zmuszona przeprowadzić się z dziećmi do swoich rodziców. Niestety, dziadkowie nie patrzą przychylnie na związek rodziców Cathy, przez co rodzeństwo jest zmuszone do mieszkania na strychu, gdzie jest więzione w strasznych warunkach.

,,Miłość nie zawsze przychodzi, kiedy się tego chce. Czasami się po prostu przydarza mimo naszej woli".

    Muszę przyznać, że fabuła naprawdę mnie zaciekawiła. Trochę poplątana, ale zapowiadała się lektura z dreszczykiem. I właśnie taką dostałam. ,,Kwiaty na poddaszu" bardzo mną wstrząsnęły. Trudno wyobrazić sobie matkę, która zamyka swoje dzieci na strychu, przetrzymuje je i zapomina o nich, a to  wszystko dla pieniędzy. Jeszcze trudniej jest myśleć o dzieciach, które musiały same radzić sobie w ekstremalnych warunkach, z dala od kochających rodziców i przyjaciół.

,,Niedobrze jest cierpieć w samotności. Lepiej przebywać między ludźmi i dzielić z nimi swój żal, nie zamykając go w sobie."


   Narratorką jest Cathy, zaledwie dwunastolatka, a musiała stać się matką dla młodszego rodzeństwa. Nikt nie zasługuje na ignorancje ze strony rodzica, a tym bardziej niewinne dziecko. Przeszła ogromną metamorfozę i bardzo ją podziwiam. Nie jest naiwna i od początku uważa, że matka coś ukrywa, ale miłość do rodzicielki na początku była silniejsza.

,,Z każdej książki, którą przeczytałam, zaczerpnęłam jeden paciorek filozoficznej mądrości, a wszystkie nawlokłam na różaniec, który miał mi wystarczyć do końca życia."

  Bardzo polubiłam rodzeństwo głównej bohaterki, a szczególnie młodsze bliźniaki. Carrie i Cory są nierozłączni i trudno wyobrazić sobie bez nich książkę. Do ich grona dochodzi najstarszy brat, Chris. To właśnie on podejmuje najważniejsze decyzje i na swoich barkach nosi największy ciężar. Ze wszystkimi bardzo się zżyłam i żal mnie ściska za serce, kiedy pomyślę o ich dzieciństwie. A będę o nich wspominać przez długi czas.

  Akcja bardzo goni, a czytelnik przez całą książkę odczuwa niepewność. Momentami musiałam ją odłożyć, żeby chwilę się zastanowić i ochłonąć. Niektóre fragmenty budziły odrazę, a inne wzruszenie. Istny rollercoaster uczuć. Język jest prosty, trafia czytelnika w serce.


,,Nadzieję powinno się malować na żółto, kolorem słońca, które tak rzadko oglądaliśmy."

 Zdaję sobie sprawę, że moja recenzja jest nieskładna i chaotyczna, ale książka wywarła na mnie ogromne wrażenie i wiem, że historia rodzeństwa zostanie ze mną przez długi czas. Ostatnie co mi zostaje, to ogromnie ją Wam polecić.




1. Kwiaty na poddaszu
2. Płatki na wietrze
3. A jeśli ciernie
4. Kto wiatr sieje...
5. Ogród cieni

Wyzwania:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu
Wyzwanie biblioteczne

P.S. Czy tylko my mamy ostatnio problemy z bloggerem? Nie możemy dodać gadżetów w "boczkach". Ktoś wie jak to naprawić??? Z góry dzięki ;) 

31 komentarzy:

  1. Koleżanka polecała mi tę książkę i z początku nie wiedziałam,co o niej sądzić.Ale teraz już wiem,że powinnam przeczytać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przymierzałam się do tej sagi, ale sama nie wiem, czy znajdę na nią czas :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tą książkę jakiś czas temu. Co prawda, nie zrobiła na mnie jakiegoś kolosalnego wrażenia, ale czytało mi się ją dobrze. Jednak poprzestałam na tym jednym tomie. W resztę serii się nie zagłębiałam. Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  4. Lektura tej ksiażki sprawiła mi ogoromną przyjemność. Czytałam ją w zeszłoroczne lato i wspomiam bardzo dobrze/ Polecam wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam kiedyś serię książek o osieroconym rodzeństwie (nie pamiętam już tytułu) i sądząc po Twojej recenzji ta również mogłaby mi się spodobać. Plus za ciekawy pomysł na fabułę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie pamiętasz tytułu, ponieważ z chęcią bym przeczytała. A książka na pewno Ci się spodoba :)

      Usuń
  6. Nie czytałam żadnej książki z serii. Spotkałam się ze skrajnymi opiniami na jej temat, więc póki co odkładam na bliżej nieokreślony czas.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta książka wywołała u mnie bardzo wiele emocji. Przez wiele dni cały czas o niej rozmyślałam. Drugi tom również jest bardzo dobry. Polecam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta książka ( a dokładnie to audiobook) zrobiła na mnie duże wrażenie. Drugi tom jest znacznie słabszy, ale i tak planuję sięgnąć po kolejne trzy.
    Polecam też serię "Rodzina Casteel" autorki <3 Czytałam dwa tomy - oba mają równy poziom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że drugi tom słabszy. Mam nadzieję, że jednak mi się spodoba.

      Dzięki, z chęcią przeczytam :)

      Usuń
  9. Same dobre recenzje czytałam o tej książce i też zamierzam ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka już jest u mnie na półce, więc cieszę się, że tak dobrze ją oceniasz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam to samo z bloggerem i nie mam pojęcia co to za grom. Jeśli chodzi o książkę to prseczytam na pewno, mam już kupione 4 tomy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że nie tylko my mamy takie problemy. I one się jeszcze nie skończyły. Miłego czytania!

      Usuń
  12. ja to muszę przeczytać! ide do sklepu ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam wielką chrapkę na tę serię i nawet już zdobyłam pierwszy tom, tylko czasu mi brak, żeby go przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaczęłam czytać, ale... odłożyłam, bo mnie nie wciągała ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wyczułam nieskładności, a bardziej rozemocjonowanie, cieszę się, że widziałam niedawno książkę w bibliotece, przy najbliższej okazji postaram się zabrać ją do domu. PS. Uwielbiam bliźniaków w książkach. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam nadzieję, że ja też będę miała takie emocje dzięki tej książce, ponieważ wiem, że jest w bibliotece i mam ją w planach :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  17. niestety przed przeczytaniem pozycji oglądnęłam film i teraz boję się spotkania z książką.
    ale tak czy siak napewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Znalazłam ją ostatnio na promocji w Media Markcie, w dodatku w twardej oprawie, więc oczywistą oczywistością było, że ją kupiłam :D
    Bardzo mnie intryguje cała seria, tym bardziej, że jak ostatnio oglądałam Plotkarę, to nawet wspominali o tej książce :D

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęściara :) Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu. A serialu nie oglądam.

      Usuń
  19. Książkę czytałam jakiś czas temu i z pewnością zapada w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ostatnio polowałam w Biedronce na tę książkę, ale niestety nigdzie nie mogłam na nią trafić. Kiedyś i tak ją dopadnę skoro polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oooo! Przeczytałam ją wreszcie (przyznam szczerze, że tylko dlatego, ze termin w bibliotece, a tak glupio mi oddawać nieprzeczytaną:)) i po prostu mnie zmiażdżyła. To w jaki sposób cechy matki tych dzieci sie uwypuklały z czasem i to, co odkrył Chris na samym końcu...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ta książka chyba na kazdym robi wrażenie ;) Jej lektura jeszcze przede mną, ale moja mama mówi, że to najlepsza książka, jaką dotąd czytała.
    PS. Co do gadżetów w boczkach, zmieniałyście cały szablon? Bo jeśli tak, to problem z gadżetami może leżeć po tej właśnie stronie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna z lepszych :) Miłego czytania!

      Szablonu nie zmieniałyśmy. Z dnia na dzień zrobiło się coś takiego. W każdym razie mam nadzieję, że bloger się ustabilizuje.

      Usuń
  23. Uwielbiam tę książkę, ale drugi tom według mnie był okropny! Główna bohaterka niesamowicie mnie irytowała.

    OdpowiedzUsuń
  24. Już gdzieś słyszałam o tej książce. Bardzo lubię czytać książki, które wzbudzają we mnie emocje, nie są takie "płaskie" :) Ta pozycja trafiła na moją listę "czytelniczych must have" ;)
    NiczymSzeherezada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. tak ta książka robi ogromne wrażenie i jest warta poświęconego czasu. Filmu nie widziałam, ale podobno niezły ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie nie zachwyciła ta książka :) Dlatego nie wzięłam się za kolejne części :)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole