.nag

sobota, 18 kwietnia 2015

Potwory żyją wśród nas




Alicja w krainie zombie

-Gena Showalter


Seria: Kroniki Białego Królika 
tytuł oryginału :White Rabbit Chronicles #1 Alice in Zombieland
tłumaczenie: Jan Kabat
wydawnictwo:Mira
data wydania: 11 września 2013
ilość stron: 512
moja ocena: 9/10 


     Po erze wszędobylskich wampirów i wilkołaków nastał czas zombi. Choć szczerze mówiąc,  nie pociąga mnie zjadanie ludzkiego mięsa, ale dla idei byłam gotowa zrobić wyjątek i sięgnąć po książkę. A pomysł pomieszania żywych trupów i Alicji z Krainy Czarów uważam za genialny. 


Alice in Wonderland Illusions Art Poster White Rabbit,,Gdyby ktoś mi powiedział,że całe moje życie zmieni się między jednym uderzeniem serca a drugim,parsknęłabym śmiechem.Od szczęścia i tragedii,od niewinności do upadku?Żarty.Ale tyle wystarczyło.Jedno uderzenie serca.Mgnienie oka,oddech,sekunda-i wszystko co znałam i kochałam zniknęło."

 Alicja musi przestrzegać surowej zasady- nie może wychodzić z domu po zmroku, ponieważ jej ojciec uważa, że wieczorem grasują potwory. Dziewczyna mu nie wierzy i w dniu urodzin namawia mamę do wyjazdu na spektakl.
Niestety podczas drogi powrotnej, rodzinę atakują zombi i zabijają rodziców Alicji. Dziewczyna nie może sobie tego wybaczyć i od tej chwili przysięga zemstę.
Trafia pod opiekę dziadków i całkowicie zmienia otoczenie. W nowej szkole poznaje grupę uczniów, którzy wyrównują porachunki z wiecznie żywymi.  


  Książka chodziła za mną od premiery, ale dopiero teraz biblioteka postanowiła ją zakupić. Na moje szczęście. Nie spodziewałam się po powieści czegoś wielkiego, ale historia mnie urzekła.

 Autorka genialnie nakreśliła bohaterów. Co prawda byli trochę schematyczni, ale nie przeszkadzało mi to.
Uwielbiam zadziorne bohaterki i właśnie taką dostałam.
Alice in Zombieland by `alicexz on deviantART


“Mnogość gorących, spoconych facetów i ostra broń. Właśnie wkroczyłam w fantazję każdej dziewczyny.”

Pomimo tragedii którą przeżyła, nie użalała się nad sobą i nie czekała na rycerza, tylko brała sprawy we własne ręce. Jej rozmowy i wieczne zadawanie pytań przyprawiały mnie o uśmiech.
Moje serce podbił Cole. Błagam, kto nie leci na pozornie złego chłopca, który skrywa fantastyczne cechy? Nikt nienormalny.
Postacie drugoplanowe również były wspaniale wykreowane i nie można znaleźć wśród nich słabszego ogniwa.
Bardzo polubiłam nową przyjaciółkę Alicji, Kat.
Żaden bohater mnie nie irytował, a to zdarza się rzadko w młodzieżówkach .

 Akcja naprawdę goni, a mnie 500 stronicowa książka zajęła trzy dni. Cały czas coś się dzieję, jest walka za walką, a autorka swoimi pomysłami niejednokrotnie mnie zaskakiwała. I wiecie co, nie było trójkąta:) Ostatnimi czasy dość rzadko spotykane zjawisko- kolejny plusik.
Sam pomysł przedstawienia zombi był  ciekawy, nie jako bezmyślne stworzenia, ale mające rozum i utrudniającym życie niejednemu człowiekowi.
 Jedynym minusem, który znalazłam, to mała ilość nawiązania do powieści
Lewisa Carroll'a. Co prawda imię i królik jest, ale dla mnie to troszkę za mało. 

  Jeżeli jeszcze się nie zorientowaliście, to z książką spędziłam miłe chwilę. Czytałam ją trochę z przymrożeniem oka i otrzymałam bardzo wciągającą i momentami zabawną historię. Tak więc z ręką na sercu polecam:)



“Nigdy nie zapominaj, że zło jest złem. Nie możesz tego zmienić. Nie możesz poprowadzić go ku światłu. Ale jeśli na to pozwolisz, ono poprowadzi cię ku ciemności.”

1.Alicja w krainie zombie
2.Alicja i Lustro Zombi
3.Alicja. Królowa zombi
4. A Mad Zombie Party




Wyzwania:
Wyzwanie biblioteczne
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu




P.S. W tym tygodniu piszemy egzaminy i liczymy, że będziecie trzymać za nas kciuki. Podobno szczęście trzyma się głupich, ale wolimy się zabezpieczyć:) 



20 komentarzy:

  1. Teraz przed tobą tylko dwie części, bo trzecia (ostatnia) część trylogii już w maju! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze, nie spodziewałabym się tak dobrej noty. Książka ta kurzy się od października, nawet nie wiedziałam, że mam u siebie taką perełkę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Będe trzymać kciuk z a egzaminy ;D
    hmm taka Alicja mogłaby mi się spodobać ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę czytałam i bardzo mi się podobała. Teraz mam chęć na kolejne tomy tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie mi się podoba ta okładka. Cała książka też kusi. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Namówiłaś mnie - z chęcią po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tę książkę na półce. Czeka tylko na moment, gdy zachce mi się po nią sięgnąć. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś bardzo chciałam przeczytać, ale cieszę się, że się wstrzymałam ;) Wydaje się całkiem fajna, ale są elementy, których nie trawię...

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale pomimo twojej opinii i cudownej recenzji raczej nie sięgnę - nawet jeśli zombie tutaj to nie bezmyślne kreatury to i tak nie mam ochoty na książkę z ich udziałem :)

    Wpadnij do mnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. z chęcią po nią sięgnę! :)
    tym bardziej, że nie znam oryginalnej Alicji.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nic o zombie nie czytałam, może czas to zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham tę książkę! Czytałam obie części i nie mogę się doczekać trzeciej :D
    Relacja między głównymi bohaterami jest po prostu cudowna. No i fiołkowe oczy Cole'a *.*

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  13. Już czeka na półce na swoją kolej ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. No proszę..a już myślałam, że żaden książkowy pomysł w tej sferze nie zdoła mnie zadziwić:P

    OdpowiedzUsuń
  15. Trochę mnie intryguje, przyznaje. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. O książce słyszałam wiele pozytywnych opinii i bardzo chciałbym ją przeczytać. Poza tym uwielbiam motyw zombie w książkach :D
    Trzymam kciuki, żeby dobrze poszło na egzaminach :))
    addictedtobooks.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba zombi to nie moja bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie lubię książek i filmów z zombie więc po książkę nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak jak myślałam, macie egzaminy ;) Życzę Wam nagłego, natychmiastowego oświecenia.
    A serię o Alicji przeczytam z przyjemnością (kiedyś ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole