tytuł oryginału: The 5th Wave
wydawnictwo: Otwarte
data wydania: 14 sierpnia 2013
liczba stron: 512
ocena: 10/10
Uważamy się za najmądrzejszych. Jednak właśnie takie myślenie oznacza, że wcale tacy nie jesteśmy. Wystarczyło cztery fale, żeby z siedmiu miliardów zostały tylko niedobitki.
,,Pierwsza fala. Ciemność.
Druga fala. Powódź.
Trzecia fala. Zraza.
Czwarta fala. Uciszacze."
Chyba każdy z nas oglądał choć jeden film o kosmitach. "Mów mi Dave", czy "Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia". Niestety tym razem nie odwiedzili nas mili i przyjaźni mali ludkowie, ani obcy, który chce nas ochronić przez zagładą. Ci Przybysze chcą tylko jednego. Pozbyć się nas z Ziemi. Dzięki inteligenci przekraczającej naszą tysiąckrotnie z łatwością dożął do celu. My samie nie raz im to ułatwiliśmy.
Sama już nie wiem, kto jest moim wrogiem. Tata mówił, że to ten, który celuję do mnie z broni. Jednak z takim myśleniem sami siebie wyeliminujemy. Nawet nie mamy pojęcia, jak Oni wyglądają. Mogą nawet wyglądać tak, jak my. Nie mam nawet 100% pewności, czy nie zostałam sama na Ziemi. Może jestem ostatnim człowiekiem na Ziemi i tylko w moich rękach spoczywa los Ludzkości.
Czytałam już nie jedną książkę o kosmitach. Jednak ta jest całkiem inna. Na pewno nie można nazwać w tym przypadku Przybyszy na przyjaznych. Tutaj sytuacja jest całkiem inna niż w "Obsydianie", czy "Jestem numerem cztery". Tutaj obcy nawet nie próbują się z ludźmi skontaktować. Od razy zaczynają wyludniać nasz odwieczny dom - Ziemię.
Umieszczony na początku powieści cytat idealnie pasował do całej akcji :
,,Jeśli kosmici odwiedzą nas kiedykolwiek, myślę, że skutki mogą być
podobne, jak w przypadku odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Jak
wiadomo, wydarzenie to okazało się niezbyt pomyślne dla rdzennych
mieszkańców tego kontynentu... " (Stephen Hawking)
Polecam ją po prostu wszystkim.
POZNAJ NAJLEPSZĄ POWIEŚĆ FANTASTYCZNĄ 2013 ROKU, ZANIM WSZYSCY ZACZNĄ ZACHWYCAĆ SIĘ FILMEM.
Ekranizacja już w 2016 roku, więc czytajcie :)
Po tak dobrej recenzji, mam wyrzuty sumienia, że leży tyle u mnie na półce.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i - wow! - to najbardziej pozytywna recenzja, jaką czytałam o tej pozycji :) chyba muszę sięgnąc, bo sobie nie wybaczę
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu słyszałam o niej wiele dobrego. Również Ty ją chwalisz, więc z chęcią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki o kosmitach, ale skoro recenzja taka pozytywna...
OdpowiedzUsuńWidziałam ją ostatnio jak byłam w bibliotece. Nawet już trzymałam ją w rękach. Jednak opis z tyłu okładki mnie nie zachęcił...
OdpowiedzUsuńczyżby zapowiadał się miesiąc samych cudów? muszę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam bardzo dużo zachwytów nad tą książką, więc chyba nie pozostaje mi nic innego, jak przeczytać i wyrobić sobie własną opinię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam. <3 Czytałam ją rok temu, tuż po premierze, świetna książka, w końcu coś oryginalnego, a nie ciągle te same, utarte schematy. Wyczekuję premiery drugiego tomu.
OdpowiedzUsuńWidzę, że duża moda na ekranizacje :-) ja niedawno przeczytałam "Badacza Potworów" Ricka Yanceya, możesz przeczytać u mnie recenzję: biblioteczkaarbary.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:-)
Książki nie czytałam ,ale na ekranizację z chęcią się wybiorę . Głównie dlatego ,że tematyka wydaje mi się nudna , więc zobaczymy jak będzie z filmem ;) Może pod jego wpływem ; skuszę się na przeczytanie tej książki ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej serii. Bardzo ciekawe motywy z tymi "falami". Cytat Hawkinga dodatkowo mnie zachęcił. Mówisz, że trochę "IŚ" i "Gone" - pierwszą trylogię czytałam, drugą mam w planach, więc i tę serię sobie dodam na specjalną listę. Mrok jest jak najbardziej dla mnie, dodatkowy plus. Przed ekranizacją postaram się wyrobić. :D
OdpowiedzUsuńJeśli nadarzy się okazja, to na pewno kupię i przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJednak do mnie nie przemawia ta tematyka (ale "Intruz" mi sie podobał) .
OdpowiedzUsuńI niestety zapewne mój mąż posadzi mnie przed ekranem i obejrze film :) Bo on to lubi :)
Ostatnimi czasy głośno o tej książce ;) Jednak kwestia tych kosmitów nie bardzo do mnie przemawia. Choć film na pewno obejrzę bo wymaga ode mnie mniej mniejszego zaangażowania czasowego ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię tej tematyki, ale przyznam się szczerze, że książka mnie zainteresowała :D
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na tą książkę :)
OdpowiedzUsuńChętnie się z nią zapoznam przy okazji :)
OdpowiedzUsuńJa nie oglądałam tych filmów akurat, ale uwielbiam, naprawdę uwielbiam serial "Roswell"... cudowny! Książka wydaje się interesująca, rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
ajajaj :) aż żałuję, że już jej nie mam :)
OdpowiedzUsuńNieee! Znowu taka pozytywna recenzja tej książki, a mój portfel świeci pustkami. Dlaczego, powiedzcie mi dlaczego?!
OdpowiedzUsuńA zapiszę sobie tytuł, bo mnie przekonałaś :)
OdpowiedzUsuńMoże zdążę przed pojawieniem się filmu ;))
Ja sama zachwyciłam się już w lutym- wypożyczyłam z biblioteki, a potem od razu zakupiłam, a akurat w Znaku była promocja :-) Mam zamiar do niej wrócić przed premierą filmu i czekam na drugą część :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że i Tobie do gustu przypadła "Piąta fala"! :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bo i ja jestem nią mocno zauroczona, aż nie mogę doczekać się drugiej części! ;)
ah i jak nie można by było przeczytać takiej książki :)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać, , że kusisz i to bardzo. :)
Dobrze, to ja przyjmuję wyzwanie - przeczytam książkę jeszcze przed obejrzeniem ekranizacji!:D
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że nigdy nie ciągnęło mnie di tego typu książek. Jednakże ta wydaje się być fascynująca, a twoja recenzja tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że powinnam po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci się spodobała, bo mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką tematykę, więc z przyjemnością kupię tą książkę :)
OdpowiedzUsuńNie gustuję w takich książkach, ale np. "Gone" mi się podobało :) Swoją recenzją dosyć mnie zachęciłaś do przeczytania tej książki, wcześniej nie zwracałam na nią uwagi :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tą książkę już parę miesięcy temu i teraz nie mogę się doczekać aż dopadnę w swoje ręce drugą część ;D Książka jest genialna, a w sumie nie lubię opowieści o obcych. Zgadzam się z tobą w 100%, to chyba właśnie ten mrok, tak skrada serce czytelnika. Ciekawa jestem, jak wyjdzie film, mam nadzieję, że klimat pozostanie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Słyszałam o tej książce. Ale uściślając słyszałam średnie opinie. Ale chyba muszę spróbować sama :d
OdpowiedzUsuńPowodzenia w szkole :D
O książce słyszę po raz pierwszy, ale z pewnością nie ostatni, ponieważ postanowiłam do niej zajrzeć. Twoja recenzja zdecydowanie zachęca. Poza tym powieść jest typowo w moich klimatach. Teraz tylko najwyższy czas wybrać się do księgarni. ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki naprawdę rozwijają, są innego rodzaju przeżyciem, są innym doświadczeniem. Chociażby sama praca autora różni się od pracy wielu ludzi i efektu finalnego filmu. To są inne sztuki, ale trochę je oczywiście łączy. Poziom scenariusza oczywiście. Warto więc książkę przeczytać, bo w kinie niekoniecznie o zaskakującą fabułę ma chodzić.
OdpowiedzUsuńbowszystkocokocham.blogspot.com