Posępna litość - Robin LaFevers
wydawnictwo: Fabryka Słów
tytuł oryginału: Grave mercy
data wydania: 20 września 2013
liczba stron: 560
kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction
,,Po co być owcą, skoro można być wilkiem."
Uwielbiam, kiedy główną bohaterką książki jest silna kobieta. Szczególnie polubiłam zabójczynie, dlatego ,,Szklany tron" zajął wysokie miejsce na mojej półce. Jednak nie do końca byłam zachwycona tamtym tytułem, ponieważ bohaterka nie okazała się wcale taka bezwzględna na jaką liczyłam. Chciałam zabójczyni, która nie zna litości w wykonywaniu swoich zadań. Czy wreszcie udało mi się ją odnaleźć?
Jako córka samej śmierci, Ismae miała trudne dzieciństwo. Bita przez ojca i w końcu sprzedana by wyjść za mąż, zostaje uratowana. Jednak nie ma nic za darmo. Teraz zostaje służką samej śmierci. Jako zabójczyni będzie musiała zabijać wszystkich, których oznaczył jej bóg.
Główna bohaterka ,,Posępnej litości" wiele przeszła. Już przed narodzinami próbowano się jej pozbyć, dlatego na jej ciele znajduje się duża blizna. Później nie miała lepiej. Była bita przez ojca, a w końcu została sprzedana by wyjść za mąż. Te wydarzenia sprawiły, że stała się twardsza i mogła zostać lepszą zabójczynią.
,,Spojrzał w dół, na mój stanik, i natychmiast się rozluźnił. Dureń. Czy mężczyźni naprawdę są takimi idiotami, że nie potrafią się oprzeć dwóm kulom z ciała?"
Do tej pory czytałam książki, w których poznajemy już wytrenowanych morderców. W tym przypadku jest inaczej. Ismae poznajemy, kiedy zostaje wydana za mąż i dopiero później trenuje w zakonie. To jest zdecydowanie zaletą powieści.
Nie mogę się powstrzymać od porównywania ,,Posępnej litości" i ,,Szklanego tronu". Podobieństwa są mocno zauważalne. Chociaż w tej książce nie pojawił się trójkącik miłosny, co jest zaletą. Jednak zawiodłam się zakończeniem, ponieważ wydawał mi się zbyt romantyczny i przesłodzony. Szkoda, ponieważ naprawdę powieść miała wielkie potencjał. Gdyby nie końcówka książki to byłaby idealna.
Mimo tego mankamentu, polecam ,,Posępną litości" wszystkim fanom fantastyki i ,,Szklanego tronu". Nie powinniście być zawiedzeni.
,,Ludzie widzą to, co chcą zobaczyć."
Wyzwanie:
Kiedyś przeczytam