.nag

czwartek, 12 czerwca 2014

Podsumowanie maja

Podsumowanie maja



 Trochę spóźnione podsumowanie maja, ale jest:):

Ajka:

 Przeczytane:
1. ,,Mroczna toń" - Rayburn Tricia
2. ,,Syzyfowe prace" - Stefan Żeromski
3. ,,Cień i kość" -  Bardugo Leigh

Przeczytane strony: nawet nie liczę.

Na swoją obronę mogę dodać, że czytanie tej super nudnej lektury zajęło mi niecałe 3 tygodnie.
Czytanie ,,Syzyfowych prac" miały mniej więcej  taki przebieg:

  Miałam nadzieję,że w czerwcu będzie lepiej, ale póki co to jeszcze w szkole jest walka o oceny. 

Wyzwania:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu+ 7,6 cm
Rekord 2014- zostało mi aż 54 książki
52 książki 2014- zostało mi 32
Czytam fantastykę- 3 książki




Diana:

Przeczytane:
3. Syzyfowe prace - Stefan Żeromski

Liczba przeczytanych stron: 1893
Dziennie: 61


 Blog:

Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu: 3 725
Dodane posty:12
Nowi obserwatorzy: 12

Dziękujemy:)


Czekamy przede wszystkim na:

Leigh Bardugo (premiera 23 czerwca).
2. ,,Dziesięć płytkich oddechów " K.A. Tucker  (premiera 18 czerwca)
i na wiele innych książek, które możecie znaleźć po lewej stronie naszego bloga.

~~~~~~~~~~~~~~~~~

Od razu informujemy, że nie będzie nas w dniach 28 czerwiec-17 lipiec z powodu wyjazdu i tu uwaga do Danii. Nie możemy się doczekać. Z tego powodu, wyniki konkursu podamy 24/25 czerwca, a 27 książka będzie w drodze do zwycięzcy.

Zakochałyśmy się we Wrocławiu. Śliczne miasto. Nie licząc tych malutkich słupków, które są praktycznie wszędzie. Nie zaprzeczamy, miałyśmy kilka bliższych spotkań z tymi obiektami, ale w porównaniu do chłopaków wyszłyśmy bez szwanku:) Szkoda, że byłyśmy tak krótko, ale w przyszłości planujemy pobyt na dłużej. A co do Pragi- jaki ogrom ludzi. My, takie przyzwyczajone do Rzeszowa- miło, spokojnie, nikt się nie śpieszy, zostałyśmy wrzucone w wir ludzi. Robisz krok i na kogoś wpadasz. Ale co jak co, zabytki mają ładne. I niestety nie widziałyśmy ducha.

36 komentarzy:

  1. Gratuluję wyników i cieszę się, że zakochałyście się w moim rodzinnym mieście :D Zazdroszczę wyjazdu do Danii :c

    OdpowiedzUsuń
  2. Również gratuluję, świetne wyniki. :)
    Udanego wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ajka - obrazek wymiata :) Dziewczyny macie super wyniki :) 10 płytkich oddechów podobno bardzo fajne, tez chętnie przeczytam kiedyś :) udanej wycieczki :) bawcie się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również słyszałam wiele dobrego o tej książce, więc czekam na premierę.

      Usuń
  4. Świetne wyniki! Niektóre lektury szkolne odbierają chęci do życia. Brr...
    Mam nadzieję, że będziecie świetnie bawić się w Danii! Udanej podróży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, a jeszcze czeka nas jedna lektura w tym roku szkolnym :(
      Dzięki.

      Usuń
  5. Nie było ducha? No nie ;) A tak czekałam na relację ;) Znów Was nie będzie? Dania jest dziwna... Czekam na wrażenia i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chciałam zobaczyć ducha, ale niestety nie udało się :(

      Usuń
  6. Też zakochałam się we Wrocławiu i postanowiłam tu zostać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obrazek świetny! Ja się tak zawsze czuję czytając coś Sienkiewicza (wiem, że to nasz polski mistrz i tak dalej a ja nie znoszę takich utworów jak "Ogniem i mieczem" czy "Potop"....). Udanego pobytu w Danii, dziewczyny!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed nami jeszcze ,,Ogniem i mieczem" oraz ,,Potop", ale patrząc na ,,Krzyżaków" to już się boję.

      Usuń
  8. fajnie ze tak dużo czytacie:) podziwiam:) Ps zapraszam do mnie na recenzję motywującej książki pt" Bądź boska" Ps.zaobserwowałam Cię, będzie mi miło jeśli zrobisz to samo jeśli mój blog "wpadnie Ci w oko" :):*

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak żeby się nie pogubić, wypiszę chyba wszystko w podpunktach ;)
    1. Ładne wyniki. Ajka masz dużo nauki? Zwykle przenosi się to też na wyniki z czytania ;) Bardzo chcę przeczytać "Cień i Kość" i nie mogę się już doczekać - na szczęście książka czeka na półce :)
    Diana, zazdroszczę poznania twórczości Sir Artura Conana Doyla :)
    2. A propos "Obsydiana"... Możecie mi wierzyć... ja sama też się nie spodziewałam, że książka tak bardzo mi się spodoba i szczerze mówiąc to nawet próbowałam znaleźć w jej minusy. Wg. to myślałam, że z paranormali wyrosłam, ale akurat to jest wyjątkowo miła lektura, a przede wszystkim nie ma tam wampirów i innych zwykle używanych motywów. Istoty poza ziemskie wypadły tutaj super. Miłym zaskoczeniem okazało się to, że bohaterka nie jest naiwna,. A poza tym historia nie jest głupia. A zapomniałabym - najważniejsze... nie ma wyboru pomiędzy dwoma chłopakami, co jest super. Nie lubię, gdy autorki robią z bohaterów głupków zabiegających o miłość jakiejś tam dziewczyny. Tutaj tego nie ma i już za samo to pokochałam książkę. Chociaż okładka nie odzwierciedla moim zdaniem książki i na tym polu się zawiodłam. Oprawa graficzna mogła być lepsza ;)
    3. A tak przy okazji... skoro czekacie na "Monument 14"... mogę zdradzić tylko, że ciekawie się zaczyna i myślę (tak wstępnie :D), że książka może się Wam spodobać :)
    4. Już teraz życzę Wam cudownego wyjazdu. Sama z koleżanką jadę na Maltę, żeby używać tylko języka angielskiego :) Mam nadzieję, że to lato będzie cudowne. Mam tyle planów! I jeszcze do tego kilka pomysłów na letnie akcje na blogu :D Mam nadzieję, że to lato będzie udane i życzę Wam tego. Bo nie ma to jak odpocząć, przed kolejnym rokiem nauki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ,,Cień i kość" Ci się spodoba.
      Z chęcią sięgnę po ,,Obsydian" i życzę Ci miłego wypoczynku na Malcie :)

      Usuń
  10. O mamciu, "Syzyfowe prace" - tak, pamiętam... czytanie tego to była syzyfowa praca. Nic dobrego nie dała, a zmęczyła strasznie.

    Praga? :D A Akivy albo Karou (z "Córki dymu i kości") nie spotkałyście? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałyśmy jeszcze ,,Córki dymu i kości", choć mamy w planach.

      Usuń
  11. Gratuluję wyników. :) Lektury mnie teraz już nie obowiązują, właściwie to już prawie koniec nauki. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Brrr, też nie najlepiej wspominam "Syzyfowe prace" ;/ I doskonale Cię rozumiem, mi też ostatnio ciężko mi było w miarę regularnie czytać i blogować. A Praga jest niesamowita, byłam tylko jeden dzień, ale chcę pojechać jeszcze raz! Wrocław jest nieco ponad 100 km od mnie i rzeczywiście całkiem przyjemne z nieco miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze miasto jest trochę bardziej oddalone od Wrocławia (ok. 450 km), ale i tak warto było :)

      Usuń
  13. Ja również czekam a płytkie oddechy :) Zamówiłam już w przedsprzedaży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My jeszcze nie zamówiliśmy, ale jak tylko wyjdzie to kupimy.

      Usuń
  14. Świetne statystyki, oby tak dalej.
    Życzę udanego wyjazdu do Danii i czekam na jakąś fotorelacje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ooo tak Wrocław to śliczne miasto i udanego kolejnego wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne miasto. Z chęcią odwiedzę ponownie :)

      Usuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole