.nag

czwartek, 12 marca 2015

Nadziei o wolność nie da się unicestwić



Czarne skrzydła

-Sue Monk Kidd


tłumaczenie:Marta Kisiel-Małecka
tytuł oryginału: The Invention of Wings
wydawnictwo:Wydawnictwo Literackie
data wydania: 25 września 2014
liczba stron:485
moja ocena:9/10





Blisko już jesteś zagadki rozwiązania,
więc możesz zakończyć poszukiwania
Wystarczy, że na słowo klucz wpadniesz
  I nam je szybko w e-mailu zgadniesz


  Na historii właśnie przerabiamy temat dotyczący wojny secesyjnej i muszę przyznać, że przeraża mnie przyczyna jej wybuchu. Nie potrafię i nie chcę sobie wyobrazić, jak okrutni musieli być ludzie, którzy zmuszali innego człowieka do wyrzeczenia się wolności, nie mówiąc o tym, że traktowali niewolników jak rzeczy.

"Dech zamarł mi w piersi. Pięćset dolarów! (...) Czarno na białym, że jestem warta więcej niż jakakolwiek niewolnica."


W programie nauki przewidziano tylko jedną godzinę dotyczącą walk pomiędzy Unią a Konfederacją. Nie mówiąc o tym, że o niewolnictwie była tylko wzmianka- wiele się nie dowiedziałam. I z tego powodu sięgnęłam po ,,Czarne skrzydła".

  Sara wychowała się w bogatej rodzinie, a na jedenaste urodziny dostała nietypowy prezent- niewolnice. Pomimo tego, że w jej otoczeniu trudno nie było spotkać białego człowieka z czarnym sługą, ona uważa takie postępowanie za niemoralne.
Mijają lata, i Sara zdobywa się na odwagę i mówi otwarcie rodzinie co sądzi na temat równouprawnienia kobiet i niewolnictwie. Jej zachowanie nie zostanie dobrze przyjęte, a Sarę czekają przykre konsekwencje.

 Głównymi bohaterkami są Sara- biała pani i Szelma- jej niewolnica. Trudno nie obdarzyć ich sympatią. Pierwsza jest nieśmiała i jak to bywa z takimi ludzi, umiejętnie obserwuje innych i wyciąga z ich zachowania wnioski. Przełomowym wydarzeniem w jej życiu jest zostanie matką chrzestną Angeliki. Sara chce jej przekazać swój punkt widzenia i osiąga sukces.
Szelma jest dużo bardziej śmiała niż jej pani i często takie zachowanie przynosi jej kłopoty.
Akcja książki trwa aż 35 lat i możemy zaobserwować zmiany, które zachodzą w bohaterkach- Sara, która już w dzieciństwie nie zgadzała się z niewolnictwem, uparcie dąży do jego zniesienia. Szelma skrywa w sobie gniew i postanawia za wszelką cenę zaznać wolności, nawet jeśli musiałaby za nią oddać życie.

,,Była uwięziona, tak samo jak ja. Tyle, że ona tkwiła w pułapce własnego umysłu, pułapce umysłów otaczających ją ludzi, a nie prawa. Pan Vesey mawiał podczas zgromadzeń w kościele afrykańskim: "Bądźcie ostrożni, byście nie zostali zniewoleni po dwakroć. Raz przez wasze ciała i raz przez wasze umysły". Próbowałam jej to powiedzieć: - Może i ciałem jestem niewolnicą, ale nie umysłem. Z Tobą jest na odwrót. "

Zawsze łatwiej mi było wyobrazić sobie myśli i uczucia niewolnika niż jego potężnego pana.
 W ,,Czarnych skrzydłach" narrację prowadzi Selma albo Sara. Ponieważ ich losy przeplatają się za sobą, czytelnik może dokładnie zobaczyć ich życie za pomocą kontrastów.

Akcja przebiega płynnie, a autorka bardzo realistycznie pokazała tamte czasy- dzięki odkryciu prawdziwego oblicza miasta, jak i przez historyczne postacie. Stylowi pisania również nie mam nic do zarzucenia- płynne opisy i dialogi i myśli bohaterów, które dają do myślenia.
Książka porusza trudną i ciężką tematykę i pomimo tego, podczas czytania i po nie czułam się przygnębiona. A to duży plus.
Bardzo podobała mi się również notka od autorki zawarta na końcu- pani Sue wytłumaczyła, które wydarzenia czy postacie są fikcyjne albo historyczne.

   ,,Czarne skrzydła" zajęły już honorowe miejsce na półce i pięknie się prezentują:)
Historia tych dwóch niesamowitych kobiet jest niezwykła i wartościowa.  Nie zostaje mi nic innego, jak gorąco ją Wam polecić.

   Ć




Kiedyś przeczytam
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu

29 komentarzy:

  1. Jestem w trakcie lektury!
    Początek jakoś nie zbyt dobrze mi szedł, ale z każdą kolejną stroną było coraz lepiej :3
    Bardzo mi się podoba i jestem ciekawa zakończenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam czytac tego typu ksiażki i dobrze, że o niej napisałas, ponieważ możliwe, że bez Twojej recenzji nigdy bym o niej nie usłyszała.

    OdpowiedzUsuń
  3. mam w planach! :)
    nie mogę się doczekać kiedy po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam na nią ogromną ochotę, nie znam podobnych historii, ale kojarzy mi się ze "Służacymi", których fragment widziałam w telewizji. Chętnie poznam.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tej książce wiele dobrego, ale to nie dla mnie. Nie moja tematyka. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chciałabym przeczytać tą książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. To prawda, że pięknie się prezentują na półce, jestem ciekawa historii obu kobiet:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam na półce w bardzo honorowym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka zapowiada się na wartościową lekturę, ale ja jakoś nie bardzo jestem nią zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam w planach, odkąd ta książka pojawiła się w zapowiedziach! Muszę w końcu ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na razie planuję sięgnąć po "Sekretne życie pszczół". Po jej przeczytaniu chętnie sięgnę również po "Czarne skrzydła" :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka wspaniała. Jeżeli Ci się spodobała polecam "Sekretne życie pszczół".

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię książki Wydawnictwa Literackiego. Tej nie miałam okazji czytać, ale chętnie bym po nią sięgnęła. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam w planach! Jestem bardzo ciekawa tej książki, bo zapowiada się naprawdę interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  16. oj teraz ją muszę przeczytać. Coś czuję że polubię Szelmę. Cieszę się, że ci się spodobała!

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje klimaty, marzę o tej książce i nie mogę się doczekać kiedy przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak najbardziej mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszyscy niesamowicie zachwalają twórczość tej pisarki. Na pewno się z nią zapoznam, jak tylko będę miała więcej wolnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię takie książki bo one wnoszą więcej do życia niż inne. Dopisuję do listy TBR bo czuję, że muszę to przeczytać

    http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaka wysoka ocena. Bardzo się cieszę, że tak pozytywnie oceniasz tę książkę, gdyż mam ją już na półce i zamierzam niebawem przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja chyba dałam nawet 10/10 :) Zgadzam się z każdym zdaniem, byłam pod wrażeniem opowieści. Teraz czekam na Sekretne życie pszczół :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Książka ma same wysokie oceny i zapowiada się na prawdę nieźle. Mam nadzieję że mi się również spodoba :)
    addictedtobooks.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Marzę o tej książce, ale wciąż jest coś innego do czytania/kupienia :( Muszę ją zdobyć, zwłaszcza przez temat niewolnictwa, bo naprawdę lubię takie powieści.

    OdpowiedzUsuń
  25. Cieszę się bardzo, bo mam tę książkę na półce - w wolnej chwili zabieram się za lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Cieszę się, że doceniłaś tę mądrą książkę ;) na mojej półce czeka też druga książka autorki (wcześniejszą) i mam nadzieję, że ona również mnie zachwyci.

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszyscy chwalą sobie tę powieść, więc koniecznie muszę przeczytać. Podoba mi się narracja z różnych punktów widzenia. Bohaterki również powinnam polubić, zwłaszcza Szelmę. No i kolejna ważna rzecz - że po książce nie czuć przygnębienia, to dla mnie kolejny wielki plus.

    OdpowiedzUsuń
  28. To kolejny blog, na którym zachęca się do przeczytania tej książki. To znak, że też muszę po nią sięgnąć:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole