Obsydian - Jennifer L. Armentrout
tytuł oryginału:Obsidian
wydawnictwo: Filia
data wydania: 21 maja 2014
liczba stron: 400
ocena: 7/10
,,Zawsze uważałem, że najpiękniejsi ludzie,
naprawdę piękni w środku i na zewnątrz, to tacy, którzy nie są świadomi
swojego wpływu.[..] Ci, którzy rozprzestrzeniają swoje piękno, chwalą
się, marnują to, co mają. Ich piękno jest ulotne. to tylko skorupa,
ukrywająca ciemność i pustkę." *
Zwykły schemat książek młodzieżowy:
-nowy rok szkolny
-dziewczyna poznaję przystojniaka
-podchody przez około 50 stron
-na około 250 stronie pocałunek
-problemy pary, który ciągnie się przez kilka tomów
-zakończenie happy endem
Przeczytałam mnóstwo książek, które mają taki schemat. Ta książka tak nie była. Już po trzech kartkach nasza bohaterka spotyka super przystojniaka. Opis jego "klaty" mnie dosłownie powalił .Jeszcze chyba się z taką dokładnością nie spotkałam. Oczywiście nikt nie może być idealny. Daemon Black jest dupkiem.Odtrąca dziewczyna na wszystkie możliwe sposoby. Robi wszystko, żeby Katy nie spotykała się z jego siostrą, która również jest nieziemską pięknością. Niestety Dee Black jest zdeterminowana, żeby zaprzyjaźnić się z kimś normalnym.
Trudno było mi nie utożsamić się z główną bohaterką. Katy prowadzić bloga książkowego i jej zamiłowaniem, tak samo jak moim, są książki.
Autorka nawet nie próbowała sprawdzić, żeby wątek miłosny nie był głównym. Czuło się, że problematyka bohaterki skupia się głównie na chłopaku.
Wielkim plusem jest dodatek do książki. Zawierał w sobie wybrane rozdziały z punktu widzenia Daemona oraz trzy rozdziały następnej części. Kolejną zaletą jest fakt, że nie pojawił się kolejny chłopak, który zawrócił w głowie głównej bohaterze i nie powstał "trójkącik". Poza tym trudno byłoby, żeby ktoś mógł konkurować z Daemonem o dziewczynę :)
"Obsydian" nie kończył się zagadkowo, ale za to pierwsze rozdziały każą mi z niecierpliwością czekać na następną część - "Onyx".
Czytając książkę miałam dziwne uczucie. Po przeczytaniu zrozumiała, o co chodziło. Czytałam bardzo podobną książkę, tylko z punktu widzenia chłopaka, który jest kosmitą.
"Jestem numerem cztery". Prawie identyczna. Zniszczona planeta przez wrogą rasę, z której muszą uciekać. Osiedlają się na Ziemi, ale nadal muszą uważać, żeby wrogi rodzaj ich nie zabił i oczywiście mają super moc. Identyczne.
Boję się, że autorka mogła trochę (no dobra, dużo) od gapić od Pittacus Lore.
Tylko muszę przyznać, że ulepszyła książkę Pittacusa.
Mam nadzieję, że mimo wszystko mylę się i autorka sama wpadła na ten pomysł.
Na pewno książka nie skłania do głęboki refleksji lub nawet i do lekkiej, ale uważam, że jest idealna na wakacje.
Polecam książkę wszystkim tym, którzy mają ochotę przeczytać o niezłym ciachu i ... No, głównie o tym :) Powieść idealna dla nastolatek.
I na koniec moja ciągła reakcja podczas czytania. Jedna różnica to taka, że to ja jestem brunetką, a nie Anka. I oczywiście ja za tą książką się bardzo szeroko uśmiecham :D
* cytat pochodzi z książki pt. "Obsydian"
Wiedziałam, że Ci się spodoba ;) Świetna klata czyni cuda, przy tym reszta traci znaczenie ;)
OdpowiedzUsuńA poważnie, mimo że Obsydian niczym nie zaskakuje, miło się czyta i z przyjemnością przygarnę całą serię (a potem Obsession, jesli ktoś wyda;))
Zgadzam się :)
UsuńJa również czekam na następne część i na więcej opisów klaty :D
Zakochałam się w okładce - a potem mnie trochę zniechęciłas tą recenzją ;) lubię, kiedy ksiązka zaskakuje i wnosi coś nowego - nawet jeśli na pierwszy rzut oka schemat jest oklepany. No chyba że na jakiś odmóżdżający wieczór, to może sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba przeczytać coś takiego.
UsuńAno, trzeba :D od czasu do czasu sięgam po coś lekkiego, żeby mi się mózg nie przegrzał od cięższych pozycji ;)
UsuńNie jestem nastolatką, ale czemu miałabym sobie odpuścić zachwalanie świetnej klaty?? Raczej przeczytam książkę :D :P
OdpowiedzUsuńCzasami każdy potrzebuję sobie poprawić humor :)
UsuńNie wiem co, ale coś mnie do tej książki ciagnie. To chyba te nazwy - obsydian, onyx - uwielbiam minerały i kamienie szlachetne, a te dwa są przepiękne. ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że książka Cię przyciąga :)
UsuńMam w planach, mam nadzieję, że i mi choć trochę się spodoba ;)
OdpowiedzUsuńJestem prawie pewna, że Ci się spodoba.
UsuńAhhhhh uwielbiam, kocham, z chęcią postawię tej książce ołtarzyk ^^ Jak tak dalej pójdzie to będzie to najlepsza książka 2014 w moim prywatnym rankingu ♥
OdpowiedzUsuńTe obrazki są prze-cu-do-wne! Moment z ciasteczkiem-roztapiam się ze szczęścia :D A ta grafika na dole-muszę pokazać przyjaciółce, bo moja reakcja była bardzo podobna reakcji tej dziewczyny po prawej ;P
A słuchałaś może playlisty do "Obsydiana" stworzonej przez autorkę?
(Matko ile emocji :P)
Jeszcze nie słuchałam playlisty, ale już szukam :)
Usuńhttp://paranormalbooks.pl/2014/06/14/posluchaj-playlisty-obsydian-jennifer-l-armentrout/
UsuńNie wiem czy już znalazłaś, ale proszę :D
Od dawna pragnę przeczytać!
OdpowiedzUsuńMusisz sięgnąć :)
UsuńDo tej pory przechodziłam obojętnie obok tej serii. Ale po twojej opinii po prostu muszę ją przeczytać, nie ma innej opcji :P
OdpowiedzUsuńNie ma :)
UsuńJa byłam wręcz nią zaczorowana, więm, ż eto schematyczny romans, ale jednak nie mogłam się oderwać, czytałam, czytałam i chciałam się dowiedzieć, co wyjdzie z ich związku albo o co tym razem sie pokłócą. Najwiekszym zaskoczeniem były te dodatkowe rozdziały, postawiły Daemona w zupełnie innym świetle ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dodatkowe rozdziały były genialnym pomysłem.
UsuńDawno nie czytałam o żadnym ciachu :C Czasem trzeba, a wręcz należy, sięgnąć po taką książkę! :D
OdpowiedzUsuńA mnie zachęciłaś :3
http://dzikie-anioly.blogspot.com/
Oj, trzeba, trzeba :D
Usuńjak żałuję że jej nie zamówiłam. :(
OdpowiedzUsuńbo o ciachu jak wiadomo, z chęcią by się przeczytało. ^^
Czasem trzeba przeczytać takie opisy :)
UsuńAch Ci super przystojni obcy ;)
OdpowiedzUsuń<3
Usuńbrzmi ciekawie. muszę do niej zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://about-katherine.blogspot.com/
Nie pożałujesz.
UsuńNie zachwycił mnie ten typowy paranormal, może gdybym przeczytała go kilka lat wcześniej... Za to postać blogerki Katy zdecydowanie na plus, taki ukłon od autorki w stronę czytelniczek :).
OdpowiedzUsuńOczywiście każdy ma inny gust.
UsuńMasz rację, co do bohaterki :)
Trzeba będzie poszukać tej serii :)
OdpowiedzUsuńOj, tak :)
UsuńJestem w połowie, ale muszę przyznać, że zakochałam się w niej już po 30 stronach;)
OdpowiedzUsuńJa już na kilku pierwszych, kiedy za widniał opis wyglądu Daemona.
UsuńCHoć staram sie unikać książek o nastolatkach lub po prostu wiejących dziecinnością, to na tą mam ochotę i sobie ją zapodam jak mnie kryminały obciążą :)
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie zrobić wolne od kryminałów :)
UsuńNo nie! A ja już skreśliłam a nawet wymazałam tę książkę ze swojej chciejki klasyfikując ją jako nazbyt młodzieżową :P Ale co tam - kiedy mam ją czytać jak nie teraz? I czemu mam sobie żałować nie? ;) Jeszcze jak piszesz - takie doznania ;D
OdpowiedzUsuńTeraz najlepszy czas na takie książki - wakacje.
Usuń:) Książkę już mam, taką miałam zachciankę, a czy okaże się tego warta to się zobaczy :)
OdpowiedzUsuńCzekam na opinię :)
UsuńNie ma to jak zakochac się w postaci z ksiażki. Tak jest najbezpieczniej :) Będę miała tąpozycje na uwadzę.
OdpowiedzUsuńNic nie mogę poradzić na to, że mężczyźni w książkach są perfekcyjni ;)
UsuńJejciu, jejciu, muszę w końcu tę książkę kupić :) O kosmitach nie czytałam, to po pierwsze. A pozytywne recenzje, to drugi istotny punkt.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci przypadnie do gustu.
Usuńchętnie przeczytam ! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńJa się ciągle czuję nastolatką i lubię czytać o przystojnych facetach, których planety zostały zniszczone :D
OdpowiedzUsuńKto nie lubi? :D
UsuńPozachwycałabym się jakimś przystojniakiem, nawet jeśli spotkam go tylko w książce hahah :D
OdpowiedzUsuńBierze się to, co się ma :)
UsuńNie powiem, że nie jestem ciekawa tego opisu klaty, no bo jak można rozbudować opis klaty? Chcę wiedzieć! W sumie dawno nie czytałam niczego o super przystojniakach, może w końcu przyszedł czas? Możliwe, że kiedyś sięgnę po "Obsydiana", gdy będę miała ochotę na coś niewymagającego :D
OdpowiedzUsuńOpis klaty Cię powali. Jestem pewna :D
UsuńWczoraj przeczytałam "Obsydiana" i jestem pod wrażeniem. Książka bardzo mi się spodobała, a zwłaszcza humor bohaterów :)
OdpowiedzUsuńO, tak. Humor był świetny. Mi najbardziej podobała się ta scena z ciasteczkiem.
UsuńKsiążka może i była bardzo fajna , jednak jest to młodzieżówka , jakich wiele . Chyba jedynym plusem jest fakt ,że główny bohater jest kosmitą .. ;) Mam nadzieję ,że tom drugi będzie lepszy ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że ta książka nie każdemu może przypaść do gustu.
UsuńInteresująca okładka. I tytuł. Ale ostatnio chyba mam już dość młodzieżówek. Non stop to samo: on i ona, dwa światy, niemożliwe, a jednak.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Co za dużo to niezdrowo :)
Usuńnie jestem pewna czy powieść przypadła by mi do gustu, ale ogólnie sama recka świetna, a obrazki rozbrajają;D
OdpowiedzUsuńMyślę, że książka pisana jest dla nastolatek. Dziękuję;)
UsuńKsiążka nie w moim stylu, chociaż nieco intryguje mnie ten opis klaty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
~Gaviota
Nic na siłę:) Co, jak co, ale opis był genialny. :P
UsuńWypożyczyłam z biblioteki i niebawem się za nią zabiorę :) Obym się nie zawiodła.
OdpowiedzUsuńFajną masz bibliotekę:) Nie zawiedziesz się.
Usuń