Tak jak obiecywałyśmy, przychodzimy dzisiaj do Was z konkursem.
Możecie wygrać ,,Ogień i wodę" . Moją opinię na temat książki możecie znaleźć tutaj. A uważam, że warto o nią zawalczyć.
Odpowiedz na pytanie jest obowiązkowe, ale nie należy do trudnych i nie będzie miało wpływu na wygraną. Czyli im więcej macie losów, tym większa szansa na wygraną.
Zasady:
1. Warunkiem uczestniczenia w konkursie jest napisanie odpowiedzi na pytanie, które znajdziecie poniżej.
2. Wygrywa jedna osoba, którą powiadomimy e-mailem. Jeśli w ciągu 3 dni nie odpowie, wylosujemy inną osobą.
3. Fundatorem nagrody jest wydawnictwo IUVI, a my wysyłki :)
4. Dodatkowy los można zdobyć przez dodanie podlinkowanego banera, udostępnienie informacji w google+, czy facebook'u. Możecie również napisać czy obserwujecie blog i lubicie nasz fanpage na fabebooku oraz stronę wydawnictwa IUVI. Nasi stali "bywalcy" również dostaną los ekstra.
5. Książek nie wysyłamy za granicę.
6. Konkurs trwa od 23 lipca do 13 sierpnia (do godziny 23:59)
7. Wyniki zostaną opublikowane do 3 dni po zakończeniu konkursu.
Pytanie:
Pandory są zmodyfikowanymi genetycznie zwierzętami, które mają pomóc Ci przetrwać w najostrzejszych warunkach klimatycznych. Jakie zdolności miałaby Twoja pandora? (np. lew ziejący ogniem, jeżozwierz, który leczy rany).
Odpowiedz nie musi być długa, wystarczy podać kilka cech :)
baner:
Udostępniam dalej! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŻyczę powodzenia!
OdpowiedzUsuńpowodzenia !! :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę już mam, więc życzę wszystkim powodzenia. :D Pytanie wymyśli-łaś/łycie świetne. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Powodzenia dla biorących udział w konkursie :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńMoja pandora miałaby zdolność teleportacji oraz 'zamrażania' wszystkich obiektów dookoła (zatrzymania czasu).
Obserwuję bloga jako Weronika Pe, baner wstawiłam tutaj: prostozpiekarnika.blogspot.com, e-mail: weronikap0302@gmail.com
Zgłoszenie przyjęte :)
UsuńŚwietny pomysł na konkurs :D
OdpowiedzUsuńSama już mam własny egzemplarz, ale wszystkim uczestnikom życzę powodzenia :))
Zgłaszam się ^^
OdpowiedzUsuńBanner: https://plus.google.com/110928262854280224279/posts/UfojYHQnFNA
Udostępnienie: https://plus.google.com/110928262854280224279/posts/VzyqS6gNzRE
Obserwuję blog jako: Anka
Odpowiedź: Moją pandorą byłby ryś, który potrafiłby ostrzegać przed niebezpieczeństwem.
E-mail: anita0203200@op.pl
Dzięki za zgłoszenie :)
UsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuje jako Jane S
Banner: http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/p/wasze-konkursy.html
Udostępniłam informację o konkursie także w google+
Odpowiedź:
Moją pandorą byłby feniks. Wiadomo, łzy feniksa uzdrawiają, ale mój miałby także zdolność do wychwytywania wszelkich niebezpieczeństw w postaci uzbrojonych ludzi lub krwiożerczych bestii. Poza tym przecież dzięki umiejętności latania, mógłby zabrać mnie w praktycznie każdy zakątek świata ;)
joanna.stoczko@op.pl
Fajny pomysł :) Dzięki za zgłoszenie.
UsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńBanner: nie
Udostępnienie: nie
Obserwuję jako: Karolina Nowak
Email: karolinanowak4447@gmail.com
Odpowiedź: Moja pandora to tygrys, który zna odpowiedź na każde pytanie.
Zaliczone :)
UsuńKorekta, banner jest tu: http://bookowekonkursy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ok.
UsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Druga Strona Książek
Udostępniłam w google +
Udostępniłam na FB
Moja odpowiedź może się wydać głupia. No i dla "nieobeznanych w temacie" taka właśnie jest. Ale od początku.
Odkąd pamiętam trenuję łucznictwo. Uwielbiam dźwięk puszczanej cięciwy, ten dreszczyk emocji, gdy strzała wędruje do celu i turnieje, w których strzelamy do ruchomych celów. Kiedyś byłam w rezprezentacji miasta, ale liczba obowiązków zmusiła mnie do porzucenia tego zajęcia. Moje zamiłowanie do łuków był jedną z przyczyn, dla których zaczęłam sięgać po książki, a potem moja pasja rozrosła się do rozmiarów 500-książkowej biblioteczki w pokoju. "Igrzyska śmierci", "Zwiadowcy", czy "Dary Anioła" odnalazły się na moich półkach właśnie przez motyw łuku. Ale to historia na inną okazję.
Od zawsze moim problemem było to, że zaniast tego błogiego wyłączenia myśli, którego doznaję na strzelnicy, w terenie muszę się skupiać. Na czym? Ano na wietrze. Bo jak zawieje porządniej, to albo złamie mi strzałę na pół albo pośle jw pobliskie zarośla. Błogosławieństwem byłaby dla mnie pandora potrafiąca wstrzymać wiatr. Byłby to najprawdopodobniej wąż, który mógłby się skryć na drzewie lub owinąć mi się wokół ramiona.
Pełen podziw :) Tylko raz byłam na turnusie, gdzie strzelaliśmy z łuków i..... Mieliśmy styropianową, kolorową tarczę. No cóż złamałam ją na pół, jak wyciągałam strzałę :) Od tego czasu tego typu rzeczy omijam szerokim kołem.
UsuńDzięki za zgłoszenie!!
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Rushi Sukoshiyoku
e-mail: rushi_sukoshiyoku@wp.pl
Odpowiedź: Moja pandora to kot, który potrafi leczyć jakiekolwiek rany oraz ostrzegać przed zbliżającym się niebezpieczeństwem :)
Dzięki za zgłoszenie :)
UsuńZgłaszam się :D
OdpowiedzUsuńObserwuje jako: Nadia
e-mail: jo-jo-a@wp.pl
Odpowiedź: Moja pandora to samojed (pies). Sama jego sierść była by dla mnie też ogrzewającą, a jego zdolnością było by szybkie bieganie. Był by przez to niezauważalny, cichy, bezszelestny i pomagałby mi zabijać zwierzynę na pokarm. Był by bezwzględnym, cichym zabójcą.
Zaliczone :)
UsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Mitchelia
E-mail: ksiazki.mitchelii@gmail.com
Baner: http://ksiazki-mitchelii.blogspot.com/p/konkursy.html
Odpowiedź: Moją pandorą jest Demoniczna Wilczyca. Wilczyca ta jest cała czarna, potrafi zamienić się w cień, zniknąć, przywoływać swoje Demoniczne Młode, aby walczyły po naszej stronie. Do tego w skrajnie trudnych sytuacjach potrafi zamrażać (przedmioty, osoby, zwierzęta, rośliny itd.) Mimo że czasami działa w samodzielnie, jest bardzo lojalna. Gdy zagraża wielkie niebezpieczeństwo, jej kły i pazury zmieniają się w diamentowe.
Pozdrawiam!
Dzięki za zgłoszenie :)
UsuńZgłaszam się
OdpowiedzUsuńobserwuję jako insane sanity
email: insane.sanity.pl@gmail.com
udostępniłam na FB: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1626782444260981&id=100007877223775
lubię na FB (oba fanpage) jako: Justyna Tajne
Odpowiedź: Przypuszczam, że pod pewnym względem pandory muszą przypominać dajmony z "Mrocznych materii". :) I dlatego, że bardzo podobała mi się Stelmaria, moją pandorą byłby właśnie pantera śnieżna, której cieplutkie i miękkie futro chroniłoby mnie przed niskimi temperaturami, a ponieważ jest mistrzynią kamuflażu miałaby również moc roztaczania aury niewidzialności. Dodatkowo ponieważ jest z gatunku kotowatych to jak każdy kot posiadałaby tradycyjną, (nie)magiczną właściwość łagodzenia obyczajów (no może poza tymi momentami, gdy trzeba walczyć). :)
Książki jeszcze nie czytałam, ale zamierzam nadrobić :) Zaliczone.
UsuńCiekawy blog, zapraszam do siebie. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńzgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńobserwuję jako: Doomisia♥
mail: dominika.justyna@poczta.onet.pl
lubię na FB jako: Czytelnia Dominiki
baner: http://czytelniadominiki.blogspot.com/p/koknursy.html
Odpowiedź: Moją pandorą byłaby wiewiórka, która posiada moc niewidzialności, a dodatkowo potrafi kontrolować wodę :)
Dzięki za zgłoszenie :)
UsuńZgłaszam się! Na ostatnią chwilę :)
OdpowiedzUsuńObserwuje jako: Liss Carrie
e-mail: carriexx@wp.pl
Na fb lubię jako: W świecie fikcji
Baner jest tutaj http://w-swiecie-fikcji.blogspot.com/p/konkursy.html i udostępniłam informacje fanpage'u bloga www.facebook.com/wswieciefikcji
Odpowiedź: moją pandorą byłby zmiennokształtny wilk, potrafiłby zmieniać się w inne pandory i dzięki temu podsłuchiwać moich przeciwników, a później przekazywać mi te informacje za pomocą obrazów, tylko dzięki dotykowi. Dodatkowo mógłby mi przekazać część swojej energii w razie potrzeby :)
Super :) Za chwilę zacznę pisać losy.
UsuńZgłaszam się :D
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Gracenta
Email: gracja313@tlen.pl
Baner: https://plus.google.com/113667139964734806784/posts
Odpowiedź: Moja pandora byłaby wielkim kotem ze skrzydłami – aby mogła fundować podniebne wycieczki swojej właścicielce, dużymi kłami – odstraszającymi wrogów, i lśniącym futrem. Do tego miałaby jedną magiczną umiejętność – zatrzymywania czasu.
Zgłoszenie przyjęte :)
Usuń