.nag

środa, 15 lipca 2015

Fotorelacja z Rodos

Kalimera, 

Możecie oficjalnie powitać mnie wśród żywych!!!!
Dwa dni temu wróciłam z Grecji, a w domu czekały na mnie same niespodzianki, ale o tym kiedy indziej :) 



Cała przygoda zaczęła się od podróży samolotem. Nigdy nie leciałam  tego typu maszyną i była to dla mnie ogromna frajda :) Tym bardziej, że w obie strony siedziałam koło okna.


Stwierdziłam, że jak nie dostanę się na medycynę, to idę na stewardessę :) 
A swoją drogą widoki piękne. 


Mieszkałam w Faliraki. Jest to bardzo dobra baza wypadowa, jeżeli chce się zwiedzać wyspę. 
A dodatkowo ma piaszczyste plaże i ten piękny kościółek. Udało mi się nawet załapać na greckie wesele :) 


Faliraki jest na wschodnim wybrzeżu wyspy, przez co roślinność jest tam raczej skromna. No dobra, wszędzie było sucho, oprócz miejsc, gdzie były zraszacze. 



To zdjęcie zostało zrobione na Lindos. Całe miasto jest nazwane perełką Rodos i jak najbardziej z tą opinią się zgadzam. Akropol jest piękny i mimo, że trzeba iść kawał drogi pod górą, opłaciło się. Trzeba jeszcze dodać, że jest to najcieplejszy punkt na wyspie! Temperatura waha się do ok. 50 stopni!!



Oto ten widok, choć zdjęcie tego nie oddaje. Z drugiej strony jest jeszcze zatoka św. Pawła w kształcie serce- równie piękna 


Wybrałyśmy się z mamą nad zatokę Anthone'go Quinna i uwierzcie warto. 

Nigdy nie widziałam tak przejrzystej wody. Stoisz w morzu po ramiona i widzisz swoje stopy!!
Nie mówiąc o rybkach i innych żyjątkach. 



Tylko trzeba przyjść wcześnie, żeby zająć sobie leżak. Zatoka przypomniała mi pobyt na Chorwacji, gdzie również góry wpadają do morza. 



To zdjęcie zostało wykonane na Akropolu w Rodos. Moim zdaniem nie umywa się ono do starożytnej świątyni w Lindos. 





Mówi się, że w Grecji kryzys, ale na tej wyspie tego nie czuć. Greccy byli bardzo przyjaźni, a sklepy pełne towaru. 
Co kilka dni, chodziliśmy do tej knajpki na piwo, czy świeży sok z pomarańczy. Pycha! 
W hotelu też nie brakowało jedzenia, a na ulicach żadnych zamieszek nie było. 



Wieczorami wybierałyśmy się na spacery po brzegu i oczywiście na stragany :) 



Nie podobały mi się tylko dwie rzeczy
-kierowcy, którzy jechali jak tylko dusza zapragnie
- niezorganizowane lotnisko w Krakowie (czekaliśmy na walizki przez 40 minut!!)

Diana jeszcze wypoczywa w Hiszpanii, więc póki co, możecie liczyć tylko na mnie ;) 


28 komentarzy:

  1. Jakie piękne zdjęcia! Grecja jest cudowna! A Rodos piękne! Zazdroszczę podróży!

    http://leonzabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeśli chcesz poczuć chodź na chwile klimat rodos to zapraszam do Poznania tam też kierowcy jeżdżą jak dusza zapragnie

      Usuń
    2. O Rzeszowie tego powiedzieć nie mogę :)

      Usuń
  2. Grecja jest bardzo piekna.

    Tymczasem zapraszam Ciebie na recenzję "My, dzieci z dworca Zoo"
    http://kruczegniazdo94.blogspot.com/2015/07/christine-f-my-dzieci-z-dworca-zoo.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że wakacje się udały :) Bardzo fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W Polsce też ludzie jeżdżą jak dusza zapragnie ☺ ale pomijając ten fakt, zaraz spłonę z zazdrości, wspaniałe wakacje ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite wspomnienia, zazdroszczę takiego wyjazdu, musiało być super! Dobrze, że napstrykałaś zdjęć na pamiątkę :)

    Prosto z piekarnika (klik!)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kierowcy w Egipcie i Indiach to też koszmar koszmarów:) Fajnie, że byłaś na takich wakacjach, chciałabym bardzo wyjechać gdzieś, ale w najbliższym czasie to niemożliwe:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze zostają nasze zdjęcia i programy przyrodnicze :)
      Może za kilka miesięcy się uda. Trzymam kciuki.

      Usuń
  7. Zdjęcia wspaniałe :) Ja jeszcze nie leciałam samolotem, ale strasznie bym się bała :D

    OdpowiedzUsuń
  8. To dlatego Cię tak długo nie było:) Ale widzę, że wakacje miałaś udane:) Bajeczne miejsce!

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam w zeszłym roku w Grecji i też nie odczułam kryzysu. Muszę się jednak zgodzić co do kierowców - byłam w szoku jak tam jeżdżą ! :p

    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia! Gratuluje udanego wypoczynku ;)

    Nominowałam Was do Liebster Blog Award ;)
    Szczegóły tutaj: http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/2015/07/liebster-blog-award-1.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę takich wakacji, piękne zdjecia i widoki :) Może mnie też uda się polecieć do Grecji w tym roku? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Było miło i klimatycznie to widać:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już parę razy byłam w Grecji na wakacjach i zawsze bardzo miło ją wspominam. Piękne zdjęcia :))
    Co do kierowców, to całkowicie się z Tobą zgadzam. Pamiętam jak autokarem jechałam tam na jakąś wycieczkę i bałam się w nim siedzieć. Niektórzy Grecy jeżdżą jak wariaci...
    Zazdroszczę wyjazdu :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdjęcia bardzo ładnie Ci wyszły ;) Grecja to piękny kraj! Mam nadzieję, że kiedyś się tam wybiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiem, że nieładnie jest zazdrościć, ale... zazdroszczę! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. dzięki Twoim fotkom czuję się jakby tam była ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale super masz wspomnienia :) Ehh chciałabym kiedyś też zawitać w Rodos ^^ Albo chociaż polecieć samolotem, bo nigdy nie leciałam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To można się cieszyć razem z Tobą, że miałaś bardzo udane wakacje :) Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole