Postanowiłyśmy wprowadzić nowy cykl na blogu, żeby nie wiało nudą:) Stwierdziłyśmy, że zrywamy z tajemniczością i odkryjemy kawałek siebie.
Dzisiaj opowiemy trochę o naszych dziecięcych marzeniach i nawykach.
1.Mamo plosę, zlóbcie mi taki pokój- czyli ulubiony serial
Błagam, kto z Was nie chciał, żeby przyjechała do niego ekipa z ,,Domu nie do poznania" i zbudowała piękne mieszkanie? Nam najbardziej podobają się te pokoje:
Marzenie każdej kobietki:) |
2. Bajki na których zawsze płaczemy
Nasze pokolenie zostało wychowane na bajkach Disney'a i nie mamy na co narzekać. Filmy przekazują ważne wartości, a piękne piosenki wprawiają w magiczny nastrój.
Bajek przy których leciały nam łzy było więcej, ale wybrałyśmy trzy ulubione.
- Król Lew.
- Król Lew.
- Narnia
Co prawda to nie Disney, ale sentyment został |
- Bambi
Od tego momentu stałam się wegetarianką |
3.Smaki dzieciństwa
Te stare dobre czasy... I w tym miejscu zacytujemy piosenkę M. Rodowicz- ,,Ale to już było i nie wróci więcej.
-Hubba Bubba
Te stare dobre czasy... I w tym miejscu zacytujemy piosenkę M. Rodowicz- ,,Ale to już było i nie wróci więcej.
-Hubba Bubba
Ostatnio widziałam ją w Biedronce, ale mama nie pozwoliła mi kupić:( |
-Kinder Joy
-Kolorki na jęzorki
I te wszystkie pobrudzone ubrania... |
4.Gry dzieciństwa
Jesteśmy rocznikiem 99' , kiedy komputery i inne gadżety nie były jeszcze tak bardzo popularne.
Tak więc nasz wolny czas był skupiony na planszówkach i zabawie na zewnątrz.
-Monopoly
Tak więc nasz wolny czas był skupiony na planszówkach i zabawie na zewnątrz.
-Monopoly
-Memory
5. Ulubione hasła
Myślimy, że tu nie trzeba komentarza. Jak ktoś ci coś przytknął, trzeba mu było zripostować na odpowiednim poziomie.
5. Gry
Ulubiona lekcja w szkole?? Informatyka. Tam zawsze coś się działo.
-Hugo
Ulubiona lekcja w szkole?? Informatyka. Tam zawsze coś się działo.
-Hugo
-Space cadet
-Sonic
Teraz Was zostawiamy i idziemy pisać testy. Trzymajcie kciuki!!!
cdn.
Powodzenia na testach dziewczyny ! Praktycznie pod każdym zdaniem, każdą rzeczą, mogę się podpisać ;))
OdpowiedzUsuńZa moich czasów była guma Donald, a czas spędzany na zewnątrz był normalką. Teraz niestety wszyscy snują się po galeriach, ewentualnie spędzają czas przed komputerem. Ciekawe co będzie wspominało młodsze pokolenie...
OdpowiedzUsuńTrzymam za Was kciuki, bo chyba jesteście w trakcie egzaminów ;)
I była jeszcze guma Turbo:) i robiły ogromneeeee balony, nie to co teraz...
UsuńŚwietny pomysł!:D Nasze dzieciństwa tak bardzo sie nie różniły jak widzę;) Nie licząc punktu 1 bo nie lubie tego programu;p
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D Mamy podobne smaki dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wpis. Aż mi się buzia uśmiechnęła na niektóre z tych rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńJestem co prawda trochę starsza od Was i ja bawiłam się wyłącznie na zewnątrz, ale mimo wszystko smaki dzieciństwa miałyśmy te same. Tęsknię za tymi gumami najbardziej na świecie! ;D
Mam nadzieję, że testy wam dobrze poszły i życzę wam powodzenia na następnych :) (Współczuję opowiadania... Ja mam test za rok i mam nadzieję, ze będzie rozprawka.)
OdpowiedzUsuńHubba Bubba!♥ Świetny post - aż mnie wzięło na wspomnienia :)
hha mnie jeszcze wzrusza mulan i mustang ;D
OdpowiedzUsuńzapomniałyście o Zgadnij kto to!
OdpowiedzUsuńnie wiem jak wy, ale mając pięć lat grałam w to nieustannie :)
Powiem tylko jedno - I like it <3
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam zadzwonić do tej gry w Hugo i zagrać, ale bałam się jak to się da grać słuchawką :D
OdpowiedzUsuńach te wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńSuper post :)
OdpowiedzUsuńAż miło powspominać dawne czasy :D
addictedtobooks.blog.pl
Ooo, powodzenia na gimnazjalnym, trochę się spóźniłam, ale przynajmniej przed angielskim zdążyłam :D Jestem tylko rok od Was starsza, więc nam się wiele rzeczy pokrywa, haha :> Też lubiłam "Dom nie do poznania" oraz wszystkie wymienione przez Was bajki, no, i Monopoly, ach, piękne czasy <3
OdpowiedzUsuńWszystkie filmy, gry, przysmaki to moje wspomnienia. Na filmach wciąż płacze, cudowne i ponadczasowe. Kinder Joy zajadałabym cały czas. Przy monopoly i Hugo spędzałam godziny, wspomnienia. :) Ciekawie byłoby wrócić do tych czasów. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zrobiłaś mi sentymentalną podróż w czasie :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory wzruszam się na bajce ''Król Lew''. Kupowałam także lody kolorki, a potem z koleżankami pokazywałyśmy swoje śmieszne języki :) Także uwielbiam oglądać jak pracuje ekipa ,,Domu nie do poznania". Oni są po prostu the best!!!
Hugo... mój bohaterze! Czy jakoś tak to leciało ;)
OdpowiedzUsuńA weź tu i nie płacz na królu lwie!:( Ściska za serce, że ojoj:( Ten środkowy salonik super:) My się zastanawiamy, czy nie zgłosić się do odlotowego ogrodu, ale tyle formalności;/
OdpowiedzUsuńPowiedzonka z dzieciństwa trudno zapomnieć:)
OdpowiedzUsuń