PODSUMOWANIE WRZEŚNIA
I PRZYWITANIE PAŹDZIERNIKA
Jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu że czas za szybko płynie. Już od ponad miesiąca wstaję wcześnie z nadzieją, że brat jeszcze śpi i ja pierwsza zajmę łazienkę. A jeszcze bardziej lubię, kiedy wybija 7:00 i Łukasz jeszcze śpi. Godzina zemsty :)
Ja osobiście nie przepadam za tą porą roku. Zawsze łapie mnie depresja. Jej jeszcze bardziej nie lubię. Tęsknie za czasami, kiedy była prawdziwa polska jesień. Zawsze zbierałam kasztany i liście klombu. W ostatnich latach straszna szaruga się zrobiła. Choć dzisiaj pogoda w Rzeszowie dopisuje.
Ilość książek przeczytanych (przynajmniej dla mnie) nie jest zadowalająca. No ale, miałam dużo spraw na głowie. Do 16:00 w szkole, ponieważ trwały przygotowania do konkursów kuratoryjnych. W sobotę razem z Dominiką i Julką brałyśmy udział w ogólnopolskiej akcji i zbierałyśmy żywność w Biedronce. Bardzo fajna rzecz.
Zostałyśmy docenione za pomoc w szkole i mogłyśmy wybrać książki do szkolnej biblioteki. Fundusze ograniczone, a taki ogromny wybór. W każdym bądź razie, jest zakupionych 10 powieści. Będzie co czytać!
Ale wracając do wyników i nudnych statystyk.
Jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ wskaźnik odwiedzin pobił sierpniowy. Co łatwe nie było. Wpadliście do nas aż 11 697!!! Bardzo dziękujemy.
Jestem nieogarniętą osobą (czytaj artystą) i nie wiem ilu obserwatorów przybyło we wrześniu. Obiecuję poprawę.
Ja:
Przeczytane:
3. Antygona
4. Buszujący w zbożu
Mam nadzieję, że w październiku będzie lepiej.
Diana:
Przeczytane:
1. Buszujący w zbożu
2. Antygona
3.W otchłani
4. Złodziej pioruna
5. I nie było już nikogo
6. Benedict Cumberbatch. Biografia
I to, co najfajniejsze- wyniki konkursu.
Od jakiegoś czasu nie chcą mi się wyświetlać zrobione zdjęcia z telefonu, więc musicie uwierzyć na słowo.
Nie przedłużając, ,,Dom nad morzem" wędruje do...
Teresy K
Gratuluje dobrych wyników! Rozumiem Cię bardzo dobrze, też nie przepadam za jesienią. Choć w tym roku nie jest źle i często słońce świeci, ale jak pomyślę o tym, jak dużo czasu zostało do wiosny i lata, to już nic mi się nie chcę... Ehh...jakoś trzeba to przetrwać. Całe szczęście książki mogą pomóc w przetrwaniu ;)
OdpowiedzUsuńZ książkami damy radę:)
UsuńAleż to wcale nie są złe wyniki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie są.
UsuńA ja jesień bardzo lubię choc własnie siedzę masakrycznie chora ;) zazdroszczę przeczytania buszującego w zbozu :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej:)
UsuńMarcowe fiołki czytałam, bardzo fajna książka!
OdpowiedzUsuńDużo przeczytałyście w porównaniu do mnie (tylko 2 ). Na jesienną depresję dobra jest nowa pasja, ja zaczęłam skakać na skakance codziennie. Niby nic takiego, ale nastraja pozytywnie.
OdpowiedzUsuńŻyczę jak najbardziej udanego października ! ;))
Całkiem nieźle Wam wypada ten wrzesień, u mnie jest gorzej, jakieś 3 książki wyjdą ;d Mam nadzieję, że październik będzie dla nas wszystkich bardziej korzystny pod tym względem. No, i gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetne wyniki!
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam 3 książki i zaczęłam GNW, i choć wynik jest gorszy niż w lipcu czy sierpniu, to mimo wszystko jestem zadowolona. "Buszujący w zbożu" to książka, którą zaczęłam czytać, ale jakoś mnie nie porwała specjalnie i koniec końców utknęłam mniej więcej w 1/3. Jednak planuję zrobić drugie podejście :)
OdpowiedzUsuńFajna rzecz z tą akcją i z wybieraniem książek. Aż mnie to zaciekawiło, bo jakoś nigdy nie pomyślałam, że mogę mieć wpływ na to co kupują do biblioteki. No przynajmniej do tej szkolnej. :)
Gratuluję zwyciężczyni :)
A j znowu uwielbiam jesień. Moja ulubiona pora roku. I teraz jest taka jak powinna być. Przynajmniej u mnie :))
A wybieracie się może na Targi do Krakowa?
Czyli ze mną nie aż tak źle:)
UsuńW ten weekend również było u nas słonecznie. I nawet ciepło mi było. Do wieczora.
Niestety, za daleko, a bardzo żałuję.
Gratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńWow, świetne wyniki! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre statystyki, a wygranej w konkursie gratuluję zwyciężczyni ;)
OdpowiedzUsuńI tak w porównaniu ze mną przeczytałyście bardzo dużo! pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńMarcowe fiołki - bardzo mi się podobała ta książka, czekam na recenzję "Jajko..." bo mam na półce nie przeczytaną jeszcze.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników :)
Teraz kolej D, na recenzje, więc moja może pokazać się pod koniec tygodnia. Jajko z niespodzianką miło się czytało, ale zachwytu nie wywołało.
UsuńJesień to także moja znienawidzona pora roku. Ale mam ten komfort, że łazienkę z rana mam tylko dla siebie :D Jakbym miała wstawać jeszcze wcześniej ,to chyba bym zwariowała. Liczba książek jest całkiem dobra, jak na wrzesień! :)
OdpowiedzUsuńhttp://wiecznie-zaczytana-blog.blogspot.com/
Jak na trudny miesiąc wyniki macie świetne. A akcją w Biedronce mi zaimponowałyście, brawo!
OdpowiedzUsuńDzięki. Mam nadzieję, że do następnej przekonam Dianę,
UsuńA ja zawszę będę powtarzać, że nie liczy się ilość przeczytanych książek w danym miesiącu, tylko ich jakość, czy nam się przeczytane historie podobały, czy mieliśmy w określonym miesiącu tzw."rękę" do książek itp. Co do jesiennej atmosfery, w tym roku jest wyjątkowo ładnie, choć mnie zawsze przerażała ta ciemność za oknem o godzinie 6 rano, kiedy latem o tej porze jest tak pięknie i jasno:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, choć zimno, to ładnie. Mam nadzieję, że taka pogoda będzie długo trwać. Ja wstaję zwykle przed szóstą i muszę świecić światło. A na wakacjach jasno było.
UsuńGratuluje wyniku, bo 5 książek to wcale nie tak mało, a na pewno lepiej niż 0 :). Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Wynikami nie ma się co przejmować, bo są naprawdę dobre :) A jeśli chodzi o jesień, to ja bardzo lubię tę porę roku :)
OdpowiedzUsuńPiękne wyniki, biorąc pod uwagę ograniczoną ilość czasu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnych wyników i życzę powodzenia w październiku!
OdpowiedzUsuńCudowne wyniki! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście trochę lepiej. No w sumie to przeczytałam dwa razy więcej, ale co się chwalić :D
Antygonę lubię, bo o dziwo dobrze mi się czytała. "W Otchłani" to moim zdaniem najgorsza część trylogii :(
A "Złodziej Pioruna" mi się podobał i niedługo planuję zabrać się za "Morze Potworów" :3
Udanego października! :)
A ja bardzo kocham tą porę roku czekam na nią tak jak niektórzy czekaja na Święta.
OdpowiedzUsuńTo wyście są z Rzeszowa? :D Tarnów pozdrawia! :D
OdpowiedzUsuń"Antygona" - dobry dramat, jeden z moich ulubionych. :)
A ilość przeczytanych (i kupionych) książek jest PIĘKNA! :)
Pozdrowienia z Rzeszowa:) To u Ciebie pewnie cieplutko.
UsuńZgadam się.
dobre wyniki i oby październik był równie dobry! gratulację dla zwycięzcy;))
OdpowiedzUsuń