.nag

niedziela, 16 marca 2014

Starcie królów - George R. R. Martin

Starcie królów - George R. R. Martin

 

Tytuł oryginalny: Clash of Kings
Seria/cykl wydawniczy: Pieśń lodu i ognia tom 2
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data Wydania: 18 listopad 1998
Liczba stron:1022










Opis wydawcy:

Żelazny Tron jednoczył Zachodnie Królestwa aż do śmierci króla Roberta. Wdowa jednak zdradziła królewskie ideały, bracia wszczęli wojnę, a Sansa została narzeczoną mordercy ojca, który teraz okrzyknął się królem.
Zresztą w każdym z królestw, od Smoczej Wyspy po Koniec Burzy, dawni wasale Żelaznego Tronu ogłaszają się królami.
Pewnego dnia z Cytadeli przylatuje biały kruk, przynosząc zapowiedź końca lata, jakie pamiętali żyjący ludzie. Najgroźniejszym wrogiem dla wszystkich bez wyjątku może okazać się nadciągająca zima...

Wspaniała epopeja George'a R.R. Martina jest opowieścią pełną intryg, zdrad i politycznych rozgrywek o niezwykłej sile oddziaływania
 

 





Mój opis:

Po śmierci króla Roberta Baratheona w królestwie dzieje się źle. Królami ogłosiło się pięć osób: Joffrey Baratheon, Robb Stark, młodsi bracia króla Roberta i król za murem. Sprawujący rządy w Królewskiej Przystani Joffrey, po mimu trzynastu lat jest okrutny, nie tylko dla Sansy - jego przyszłej narzeczonej, ale też dla poddanych. Nie pomaga mu też wieść, którą rozgłosił po Westeros Stannis Baratheon o tym, że Joff nie jest prawowitym królem, lecz owocem kazirodczej miłość Cersei i Jamiego Lanniesterów. Wynika z tego, że władcą powinien być Stannis. Niestety w przeciwieństwie do młodszego brata - Renlego, Stannis nie ma 100 000 wojowników, lecz ma po swojej stronie coś silniejszego, a mianowicie Boga Światła, który może przechylić szare zwycięstwa.
 

Po drugiej części świata wędruję Daenerys Targaryen z garstką Dothraków po pustyni z trzema ostatnimi smokami. Chce zdobyć statki i wojowników, żeby powrócić do swojego domu i zając należyty jej żelazny tron. Kiedy dociera do Quarthu wiele osób chce podziwiać smoki. A ci, którzy raz je zobaczyli, chcą je mieć na własną.

Według mnie druga część jest znacznie lepsze od pierwszej, choć znacznie grubsza. W tej serii podoba mi się fakt, że autor nie boi się zabijać głównych bohaterów, co nie zdarza się w wielu książkach. Było wiele krwawych momentów, bez czego oczywiście nie może być gry o tron. Po przeczytaniu książki obejrzałam serial i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał. A szczególnie fakt, że jest bardzo opart na książce przypadł mi do gustu. Ta powieść była to miłą odmianą po wszystkich typowych książkach młodzieżowych.

4 komentarze:

  1. Jestem po lekturze całości i nie mogę się doczekać, kiedy zostanie wydana kolejna część.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie będę zaczynać trzecią część.
      Podziwiam Cię, że przeczytałaś aż tyle.

      Usuń
  2. Na mojej półce stoi Gra o tron i wprost nie mogę się doczekac kiedy ją przeczytam!
    :)
    piękne te okładki.... zupełnie inne niż te poprzednie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest super i mimo tylu stron szybko się czyta. Więc jak najbardziej zachęcam.
      Okładki nowsze też do mnie bardziej przemawiają od poprzednich.

      Usuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole