Kłamca - Jakub Ćwiek
data wydania: 2005
liczba stron: 272
ocena: 8/10
Czasem, żeby nie zbrudzić swoich rąk można wynająć kogoś, kto to zrobi za nas. Pytanie brzmi: czy to cokolwiek zmienia? Przecież nadal jesteśmy za ten czyn odpowiedzialni. Anioły twierdzą inaczej, dlatego wynajmują Lokiego - nordyckiego boga kłamstwa i oszustwa, żeby zajął się brudną robotą, a ich skrzydła pozostały bez skazy.
Loki po upadku Valhalli decyduję się przyjąć propozycję aniołów, ale nie zamierza robić niczego za darmo. Szybko dowiaduję się, co jest dla skrzydlatych najcenniejsze i zamierza tylko za to przyjmować zlecenia.
Głównym atutem książki jest główny bohater. Loki jest ironiczny, sprytny i do tego zabawny. Kto potrafi się oprzeć takiemu złemu charakterowi. Od początku czytelnik kibicuję tej postaci. Nawet po mimo faktu, że Loki ma brodę, których tak na marginesie nie lubię.
Według mnie pierwszy tom był za mały objętościowo. Miał tylko 272 strony, a format książki też był wyjątkowo mały. Czcionka i akcja też nie ułatwiały w powolnym czytaniu. Jeden wieczór całkowicie wystarczył nawet na powolne przeczytanie tych opowiadań.
W opowiadaniach nie ma dużo opisów, ani charakterystyk bohaterów, więc niektórym może przeszkadzać fakt, że niektórych rzeczy trzeba się domyślić.
Zaskakujące było, że Jakub Ćwiek połączył w jednej książce kilka wierzeń. Pojawiły się anioły (Gabriel, Michał, Rafał), ale również Thor, Odyn, a nawet Światowid - słowiańskie bóstwo.
Świetnie trafiłam z czasem przeczytania tej książki. Czytałam w Wigilię, a w jednym z opowiadać była wigilia, elf i Mikołaj. Nie jestem pewna, czy czytanie o zabijaniu jest poprawne tuż przed Bożym Narodzeniem.
A propos zabijania. W książce pojawiło się wiele strzelanin, ale nie był drastyczne, więc nie powinno to sprawiać problemów nawet osobom o słabych nerwach.
Pomimo małej ilości opisów i małej objętości z całego serca polecam tę książkę wszystkim. Jestem pewna, że sięgną po drugi tom tej serii, ponieważ jestem bardzo ciekawa dalszych przygód Lokiego. Polecam!
P.S. Możecie być ze mnie dumni, ponieważ przeczytałam dwie książki podrząd napisane przez polskich autorów :)
Wyzwania:
Czytam opasłe tomiska
Czytam fantastykę III
Czasem, żeby nie zbrudzić swoich rąk można wynająć kogoś, kto to zrobi za nas. Pytanie brzmi: czy to cokolwiek zmienia? Przecież nadal jesteśmy za ten czyn odpowiedzialni. Anioły twierdzą inaczej, dlatego wynajmują Lokiego - nordyckiego boga kłamstwa i oszustwa, żeby zajął się brudną robotą, a ich skrzydła pozostały bez skazy.
Loki po upadku Valhalli decyduję się przyjąć propozycję aniołów, ale nie zamierza robić niczego za darmo. Szybko dowiaduję się, co jest dla skrzydlatych najcenniejsze i zamierza tylko za to przyjmować zlecenia.
Głównym atutem książki jest główny bohater. Loki jest ironiczny, sprytny i do tego zabawny. Kto potrafi się oprzeć takiemu złemu charakterowi. Od początku czytelnik kibicuję tej postaci. Nawet po mimo faktu, że Loki ma brodę, których tak na marginesie nie lubię.
Według mnie pierwszy tom był za mały objętościowo. Miał tylko 272 strony, a format książki też był wyjątkowo mały. Czcionka i akcja też nie ułatwiały w powolnym czytaniu. Jeden wieczór całkowicie wystarczył nawet na powolne przeczytanie tych opowiadań.
W opowiadaniach nie ma dużo opisów, ani charakterystyk bohaterów, więc niektórym może przeszkadzać fakt, że niektórych rzeczy trzeba się domyślić.
Zaskakujące było, że Jakub Ćwiek połączył w jednej książce kilka wierzeń. Pojawiły się anioły (Gabriel, Michał, Rafał), ale również Thor, Odyn, a nawet Światowid - słowiańskie bóstwo.
Świetnie trafiłam z czasem przeczytania tej książki. Czytałam w Wigilię, a w jednym z opowiadać była wigilia, elf i Mikołaj. Nie jestem pewna, czy czytanie o zabijaniu jest poprawne tuż przed Bożym Narodzeniem.
A propos zabijania. W książce pojawiło się wiele strzelanin, ale nie był drastyczne, więc nie powinno to sprawiać problemów nawet osobom o słabych nerwach.
Pomimo małej ilości opisów i małej objętości z całego serca polecam tę książkę wszystkim. Jestem pewna, że sięgną po drugi tom tej serii, ponieważ jestem bardzo ciekawa dalszych przygód Lokiego. Polecam!
P.S. Możecie być ze mnie dumni, ponieważ przeczytałam dwie książki podrząd napisane przez polskich autorów :)
Wyzwania:
Czytam opasłe tomiska
Czytam fantastykę III
Zawsze ciekawiła mnie ta pozycja! Być może kiedyś się po nią skuszę :-) 8/10 nie bierze się znikąd. http://zagoramiksiazek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWyjątkowo ciekawi mnie ta książka i chyba się jednak na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńJa też chcę Kłamcę, już od dawna to powtarzam ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą książkę. :)
OdpowiedzUsuńech, nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTwórczość autora mnie już od dawnaaaa kusi, ale akurat ten tytuł i ta seria mnie nie przekonuje w ogóle:)) Jestem z Ciebie dumna! Trzymaj tak dalej!:)
OdpowiedzUsuńNie odmówiłabym :3
OdpowiedzUsuńOd dawna mam w planach tę książkę, ale jak widać, nie umiemy na siebie trafić. :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki, czytałam już Dreszcza i Chłopców tego autora, i podobały mi się choć nie zwaliły z nóg :)
OdpowiedzUsuńJestem dumna :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Lokiego praktycznie w każdej postaci xd Chętnie przeczytam :)
Uwielbiam tą serię :D Do dzisiaj pamiętam, że pierwszy tom czytałam w zatłoczonym samolocie, a wieczorem w hotelu zamiast się rozpakowywać to ją kończyłam :D Nie mogłam przestać się śmieć i siła woli nie roześmiałam się w holu. Miło wspominam całą serię, szczególnie za jej specyficzność :3
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego boję się tej książki... To chyba przez tą okładkę:)
OdpowiedzUsuńMam zamiar poznać twórczość autora :)
OdpowiedzUsuńJesteśmy, jesteśmy dumni! A co do książki, nie jestem pewna... Ta mieszanka wierzeń ciut mnie przeraża, nie ciekawi również mała ilość opisów (nie żebym była fanką Sienkiewicza). Mimo tylu pozytywnych recenzji jakie czytałam wciąż nie mogę się przekonać. Optymistycznie nie nastraja mnie też okładka.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam żadnej książki tego autora i bardzo chciałabym to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJestem z Ciebie dumna ;) Widzisz, polscy autorzy nie gryzą ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki ;)
OdpowiedzUsuńA może i ja się skusze na poznanie tej opowieści? ;)
OdpowiedzUsuńTo oby ta seria przeczytanych pod rząd książek polskich autorów trwała jak najdłużej ;) Co do samej książki to nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńJA się wprost tej serii zakochałam :D
OdpowiedzUsuńOm aż znowu bym po nią sięgła ach:) Polak też potrafi to powinni i za granicą czytać i sfilmować ;D
Kłamca jest świetny :) chociaż niezbyt opasły ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o autorze, ale nie mam ochoty na jego twórczość...
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną część jakiś czas temu i ogólnie podoba mi się styl autora :)
OdpowiedzUsuńJakoś ostatnio sporo słyszałam o tym autorze, ale jakoś nie mogę się przekonać. Może to przez to, że nie podobają mi się okładki :P Tak, wiem, że nie powinnam tak oceniać z góry, ale to silniejsze ode mnie :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu myślałam o zakupie tej książki i teraz wiem, że to zakup obowiązkowy! :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Chłopców i styl oraz lekkość prowadzonej historii podobały mi się okropnie, więc po inne tego autora również sięgnę :D
OdpowiedzUsuńto ten autor, którego jeszcze nic nie czytałam, ale wszyscy mi go polecają. Muszę go dopisać na listę prezentów ;)
OdpowiedzUsuńTa książka... Loki!
OdpowiedzUsuńĆwieka czytałam jedynie Chłopców i mam ochotę sięgnąć po coś jeszcze ;)
Zapraszam do siebie,
http://worldofbookss.blog.pl