.nag

piątek, 7 listopada 2014

Zanim Skandianin stanie się wilkiem morskim...




Wyrzutki

- John Flanagan

Cykl: Drużyna (tom 1)
tłumaczenie:Zuzanna Byczek
tytuł oryginału: Brotherband: The Outcast
wydawnictwo: Jaguar
data wydania: 9 maja 2012
liczba stron: 480
Ocena: 8/10







Książkę chciałam przeczytać już od dawna, kiedy skończyłam ostatni tom ,,Zwiadowców", ale powstrzymywała mnie okładka.  Z bliska nie wygląda lepiej, a powiedziałabym nawet, że dużo gorzej.


  Hal jest synem wielkiego wojownika i byłej aralueńskiej niewolnicy. Z tego powody niejednokrotnie jest wyśmiewany przez rówieśników i żyje na marginesie społecznym.
Niedługo zbliżają się jego 16 urodziny, a co za tym idzie będzie musiał podjąć się nauki wojennej.

Wszyscy chłopcy w jego wieku są podzieleni na trzy rywalizujące drużyny. Hal, jak i inni marzą o zwycięstwie, które zapewnia sławę.

 Bardzo się cieszę, że autor wybrał Skandię, jako miejsce wydarzeń. W ,,Zwiadowcach" była skąpo opisana, a teraz nadarzyła się okazja, żeby poznać ją bliżej. Nie będę oszukiwać, szczególnie cieszę się z tego, że oberjarlem Skandii jest Erak, który jest jednym z moich ulubionych bohaterów. A co najważniejsze, pojawił się w ,,Wyrzutkach".

  Postacie bardzo polubiłam, żadna mnie nie irytowała.
Jeżeli chodzi o charakter bohaterów, to jest podobnie jak w ,,Zwiadowcach"- albo super źli, albo dobrzy. Nie umiałabym wybrać lepszego, spośród  moimi ulubieńców- bliźniaków: Wulfa i Ulfa. Ich słowne walki bardzo mnie rozbawiały. Za nimi, na podium uplasował się Thorn. Zanim stracił rękę był potężnym wojownikiem, ale ciąg nieszczęśliwych wypadków sprawił, że spadł na dno. Powoli się z nich podnosi i  wychodzi na prostą, za co go podziwiam.

RA: Halt makes a hideous fashion statement.... by omni-time  Akcja jest ciekawa i nieraz mnie zaskoczyła. Autor, jak w poprzedniej serii, pokazuje, że przyjaźń i odwaga jest najważniejsza. Język jest prosty i przyjemny. A całość jest bardzo przejrzysta.

 Książka wbiła mnie w fotel w ostatnich rozdziałach- akcja nagle zmienia tory i wszystko wskazuje na to, że nie będzie szczęśliwego happy endu. Autor zakończył pierwszą część tak, że trudno od razu nie sięgnąć po kolejny tom.
Jedyne co mi się nie podobało, to opisy walk i wszystkich rzeczy związanych z żeglugą. No, ale jestem dziewczyną, a to książka adresowana w szczególności do męskiej publiczności. Mimo tego, i tak miałam niezłą zabawę czytając książkę.
 
Jestem pewna, że przygody tytułowych Wyrzutków spodobają się fanom ,,Zwiadowców".




Wyzwania:
Czytam fantastykę
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu
52 książki 2014
rekord 2014

27 komentarzy:

  1. Dosc znana seria, ale nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. P.S. Widzę, że ktoś tu czyta Chloe King ;> mam pytanie: jak wrażenia z lektury? Warto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie skończyłam i myślę, że dla Ciebie książka może być trochę nudna, ale po Narnii nie powinno być źle.
      Pozycja dla kociar :)

      Usuń
  3. Raczej nie sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś boję się sięgać po książki fantastyczne. Nawet nie wiem dlaczego. http://pizama-w-koty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę, pomysł wydaje się być ciekawy, ale niestety nie lubię książek z tego gatunku. Wolę kryminały. Ważne jednak, że Tobie się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Flanagana, tą serię również czytałam, ale tylko do 3 części, bo dalej nie mam na razie dostępu, ale mam zamiar upolować w bibliotece, a jak nie - w księgarni. Fani autora spekulują na temat tego, że światy "Zwiadowców" i "Drużyny" mają się spotkać, ale nie wiem, czy to prawda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. okładka faktycznie nie za ciekawa. :)
    ale z chęcią bym się za nią zabrała, oczywiście po przeczytaniu Zwiadowców. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się, że Drużyna jest jeszcze lepsza niż Zwiadowcy ;) Sama zaczęłam niedawno obydwie serie i mam pewne porównanie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już parę lat temu czytałam Zwiadowców i bardziej mi się podobały.

      Usuń
  9. Polubiłam pierwszy tom Zwiadowców, i już mam w planach Wyrzutków! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o nie, tego bym nie przeczytała

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie moja bajka, raczej nie przeczytam :)

    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Flanagana, więc oczywiście "Drużynę" też :) Mnie właśnie się podobają te opisy walk itp. :D A seria jest dla mnie super, bo lubię przygody, humor i sympatycznych bohaterów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam okazji jeszcze przeczytać żadnej książki Flanagana, nastomiast mój brat je uwielbia, aż dziwne, że tej pozycji nie mam w domu :P
    serdecznie pozdrawiam, zwariowana książkoholiczka

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie słyszałam o tej serii. Okładka rzeczywiście odstrasza, raczej nie spróbuję. Przynajmniej póki co.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś nie moja bajka :(

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie czytałam "Zwiadowców" i jakoś mnie nie ciągnie do tej serii

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam o "Zwiadowcach" już nie raz, ale jako, że do tamtej serii mnie nie ciągnie, to tej też raczej nie będę zaczynać. :D
    ~Księżycowa Pani

    OdpowiedzUsuń
  18. Hmm. Nie czytałam jeszcze Zwiadowców, ale czuję że książka mogłaby mi się spodobać. Poszukam...

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja znajoma uwielbia "Zwiadowców" i zawsze mnie namawiała do przeczytania tej serii. Może się w końcu skuszę. Więc raczej zacznę od tej pierwszej serii, a potem dopiero sięgnę po tą książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Raczej nie dla mnie, jednak fajnie, że ci się spodobała.
    Przy okazji chcę wspomnieć, że zostałyście otagowane do TAGu Albo Albo:)
    http://ksiazkowniaa.blogspot.com/2014/11/albo-albo-tag-informacyjnie-moje-plany.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Okładka przeraża, ja gdy na nia spojrzałam stwierdziłam, że to pozycja dla dzieci do 14 roku życia, więc stwierdziłam, że sobie odpuszczę i chyba tak zrobię, bo jakoś nie ciekawi mnie nawet zarys fabuy tym razem :/

    OdpowiedzUsuń
  22. tematyka, która mnie interesuje! przeczytałabym..lubię fantastykę w takim wydaniu;)
    Chciałam także poinformować, iż przeniosłam się na własną domenę: okiemMK.com i dodałam Ciebie do odwiedzanych blogów, by nic mi nie umknęło.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole