.nag

wtorek, 23 czerwca 2015

Potwory, miecz i kobiety...


Ostatnie życzenie



wydawnictwo: superNOWA 
data wydania: 2001 
liczba stron: 286 
ocena: 9/10










Geralt Portrait by YamaOrce fighter knight mercenary soldier chainmail chain mail armor clothes clothing fashion player character npc | Create your own roleplaying game material w/ RPG Bard: www.rpgbard.com | Writing inspiration for Dungeons and Dragons DND D&D Pathfinder PFRPG Warhammer 40k Star Wars Shadowrun Call of Cthulhu Lord of the Rings LoTR + d20 fantasy science fiction scifi horror design | Not Trusty Sword art: click artwork for source   Każdy kraj ma osoby, które są rozpoznawalne w prawie każdym zakątku świata. W naszym przypadku jest to Karol Wojtyła, Lech Wałęsa oraz Andrzej Sapkowski. Chociaż nie każdy zna tego autora z imienia i nazwiska to wszyscy wiedzą, co to jest ,,Wiedźmin". Ostatnio wyszła trzecia odsłona, którą można kupić za wyłącznie 150 zł. Sama nigdy nie grałam w nią, lecz w Tomb Raider. Jednak po przeczytaniu tej książki zapalałam od nowa do gier komputerowych.



  Geralt z Rivii, który jest legendarnym białowłosym wojownikiem przyjmuję niebezpieczne zlecenia. Musi zabić strzygę, pokonać dżina, przepędzić diabła i odczarować klątwę z potwora. Nigdy nie zabija ludzi za pieniądze, ani na zlecenie. Robi to dla siebie za darmo...    

    ,,Ostatnie życzenie" jest zbiorem opowiadań, który ma za za zadanie przybliżyć nam postać Geralta (Wiedźmina), jego zawód oraz pierwsze zlecenia. Poznajemy jego przyjaciół oraz kochanki. Zagłębiamy się w umysł głównej postaci, poznając czynniki kierujące wojownikiem.
   Pierwszy raz mam styczność z twórczością Sapkowskiego, ale cieszę się, że zaczęłam od opowiadań, ponieważ mogę lepiej zaznajomić się z Wiedźminem.  

    Bohaterów bardzo polubiłam. W szczególności zapałałam sympatią do Geralta, ale również ciekawą postacią był Jaskier - przyjaciel Wiedźmina. Był poetą, który potrafił nieraz rozbawić. Często śmiałam się z niego i jego tekstów. Jednak w tej książce to nie humor grał pierwsze skrzypce, ale akcja, która pędziła od pierwszej strony. Również pojawił się wątek romantyczny, ale bardzo lekki. Bardzo lubię takie połączenie. Akcja, humor i lekki romans. Mieszanka idealna.  Geralt And Yennefer by shalizeh on DeviantArt

   W opowiadaniach pojawiła się naprawdę dużo ilość nadprzyrodzonych, których nazwy pierwszy raz słyszałam. Autor z tego, co pamiętam wzorował się na słowiańskiej mitologii, która jest dość bogata, więc mógł poszaleć.



  Na początku w ,,Ostatnim życzeniu" Andrzej Sapkowski pisał dość współcześnie. Pojawiły się dość nowe słowa t.j. metafizyka. Wątpię, że kiedy ludzie jeździli na koniach używali takich wyrazów. Na szczęście później zauważalnie się poprawił i wtedy zaczęłam czuć klimat tamtych czasów. Jestem pewna, że w następnych tomach autor nie popełni znowu tego błędu.



    Jestem bardzo zadowolona z tej książki. Uważam, że każdy fan fantastyki powinien przeczytać tę książkę. Jednak chciałabym, żeby również każdy Polak zapoznał się z twórczością Andrzeja Sapkowskiego, ponieważ to jest coś z czego powinniśmy być dumni i co musimy koniecznie poznać.




Wyzwanie:
Czytam Opasłe Tomiska
Czytam Fantastykę
Kocioł Wiedźmy

34 komentarze:

  1. Uwielbiam tę serię, Sapkowski odwalił kawał dobrej roboty. Choć te dwa tomy opowiadań nie wypadły w moich oczach, jak te dalsze od Krwi Elfów włącznie, to jednak również reprezentują wysoki poziom i pozwalają lepiej wczuć się w klimat świata Geralta. A Jaskier to mój faworyt, uwielbiam go! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz jestem na etapie zachwycania się grą komputerową, która powstała na podstawie tej serii. Jednak mam w niedalekich planach zamiar zacząć czytać całą serię. Niesamowicie mnie intryguje ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam całą serię, bawiłam się mega przy czytaniu, a do tego wciągnęłam się na maksa ;)
    Kilka literówek Ci się wkradło - "Jaskiej", powinno być "Jaskier" i "Andrzes Sapkowski" oczywiście powinno być "Andrzej" :P

    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam żafnej książki Anndrzeja Sapkowskiego, ale chyba warto byłoby to zmienić. Może niedługo się uda :)

    prostozpiekarnika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Odświeżam Waszą stronę i odświeżam, bo myślę, że coś mi tutaj nie gra, a Wy po prostu się bawicie w odświeżanie wyglądu bloga! Wybatożę Was za to rzepą, zobaczycie! :D
    Jeszcze nie czytałam książek autorstwa Sapkowskiego, jednak musiałabym się nimi zainteresować. Co jak co, ale Geralta z Rivii każdy powinien znać, a ja jestem w tyle... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również postanowiłam w końcu przeczytać Wiedźmina:) Zaintrygowała mnie ta ostatnia odsłona gry:) A oglądałyście to? http://www.cda.pl/video/2198224f

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz widzę ten filmik. Na szczęście w książce nie ma tylu przekleństw :)

      Usuń
    2. Także dobrze się zastanówcie czy sięgnąć po tę grę :D

      Usuń
  7. Nie przepadam za czytaniem fantastyki, więc jednak odpuszczę sobie powyższą pozycję. Ale cieszę się, że Tobie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  8. No wieeeem... Już nie wiem, ile się zbieram!
    Ale już w lipcu naprawdę przeczytam Wiedźmina od początku do końca!

    PS. Odpisałam na Twój komentarz - jeżeli możesz, chciałabym żebyś na niego spojrzała :)
    http://wymarzona-ksiazka.blogspot.com/2015/06/wymarzony-bohater-ewa-chodakowska.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś nie potrafię się przekonać do książek Sapkowskiego. Kiedyś czytałam jakieś opowiadania o Wiedźminie i kompletnie nie przypadły mi do gustu. Także raczej nie sięgnę po kolejne książki autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nie pałam sympatią do Sapkowskiego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba mam co nadrabiać na wakacjach :D ładnie teraz u Was :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Do Sapkowskiego niestety wciąż nie udało mi się zajrzeć, ale planuję planuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam w planach wszystkie książki Sapkowskiego,ale nie wiem,czemu,jednak nie mogę się za nie zabrać..Do końca wakacji MUSZĘ jakąś jego książkę przeczytać-nie odpuszczę mu tym razem :3 ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam w planach kiedyś zajrzeć do twórczości Sapkowskiego i coś mi się wydaje że opowiadania będą najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię fantastykę, ale żadnej książki Sapkowskiego jeszcze nie czytałam. Grałam za to w "Wiedźmina" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastyka nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale może akurat przeczytam coś kiedyś Sapkowskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ ja mi miło wspominam czytanie tej książki, jak każdą Sapkowskiego :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  18. cały czas obiecuję sobie, że w wakacje sięgnę po Sapkowskiego i jakoś nigdy tego nie robię.
    muszę wreszcie to zmienić :)

    przy okazji zapraszam na konkurs: http://lustrzananadzieja.blogspot.com/2015/06/konkurs-urodzinowy

    OdpowiedzUsuń
  19. Gra jest genialna :) A za książki Sapkowskiego mam zamiar zabrać się od lipca i już nie mogę się doczekać ;3
    PS wydawnictwo FonoPolis robi bardzo ciekawe słochowiska jeśli chodzi o Wiedźmina, sprawdźcie to sobie koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Mój mąż odnalazłby się w tej książce, ja niestety nie należę do fanów czystej fantastyki.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja sama uwielbiam czytać fantastykę, jednak jeszcze nie miałam tej przyjemności zapoznać się z twórczością Sapkowskiego. Jednak koniecznie muszę to nadrobić :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Przejrzeć sobie Waszego bloga miałam wielką przyjemność już kilka dni temu, nasze gusta literackie jednak nie są zbyt zbieżne, przez co raczej ciężko mi było komentować recenzje książek z zupełnie innej bajki niż moja :).
    A tu nagle - dość miła niespodzianka! Moje uczucia względem sagi o Wiedźminie nie należą do tych, które da się opisać słowami. Czasem w nocy mam takie jazdy, że czytam fragmenty którejś z części i dosłownie się trzęsę. To, że jest to najlepsza seria seria książek jaką przeczytałam, jest chyba oczywiste, haha.
    Ostatnie Życzenie będąc zbiorem opowiadań już czaruje klimatem - oh, cały Sapkowski. Wydaje mi się, że mimo niekwestionowanego geniuszu tytułowego opowiadania pierwszej książki o Geralcie, druga część, tj. Miecz Przeznaczenia jest w pewien sposób jeszcze lepsza. Mam nadzieję, że będzie Ci dane w niedługim czasie się przekonać :) Co do reszty sagi - tego się nie da określić słowami, czytanie tego jest przyjemniejsze od leżenia na plaży na Bahamach słuchając The Rolling Stones, popijając zimnego drinka i jedząc niekończący się zapas pizzy, lodów i ciastek maślanych. Poezja, literacki majstersztyk, kompletnie pochłania słowem i fabułą. Mimo że tyle książek przewaliło się przez moje półki, wciąż uważam, że ideałem mężczyzny jest Geralt, a kobiety Yennefer, wciąż jak najbardziej prawdziwie czuję politowanie na myśl o Triss Merigold, a wspomnienie niektórych scen z Ciri dosłownie przyprawiają o przyspieszoną akcję serca.
    Mogłabym tak pisać bez końca, nie raz już pisałam odnośnie Wiedźmina, bo jest to dla mnie numer jeden w kwestiach polskiej fantastyki i fantastyki ogółem. A odnośnie naszej rodowitej literatury fantasy - jest niesamowita. Czytam tylko polskie książki od co najmniej pół roku i o żadnej jeszcze nie mogę powiedzieć złego słowa. Polecam serdecznie poza Sapkowskim: Grzędowicza, Ćwieka (moja kolejna miłość) i Piekarę z tych bardziej znanych, a także takich pisarzy jak Kossakowską, Kozak czy Baniewicza. Świetna sprawa :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    Hannie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ćwieka czytałam już jedną książkę, która również mi się bardzo spodobała. Pozostałych autorów sobie zapiszę :)
      Mam nadzieję, że uda mi się sięgnąć po następne tomy Wiedźmina szybko :)

      Usuń
  23. Niestety Sapkowski nie przypadł mi do gustu. Ale może kiedyś dam mu jeszcze jedną szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. hmm no cóż chyba trzeba czytając wesprzeć naszego rodaka

    OdpowiedzUsuń
  25. Wstyd mi, że nigdy nie przeczytałam żadnej książki Sapkowskiego :C Dzięki tobie to się zmieni!

    OdpowiedzUsuń
  26. Wiedźmin cały przede mną i zabieram się w wakacje :D

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  27. czytałam, lubię i polecam! Cieszę się, że i Tobie się podobała! Kolejne części też nie są najgorsze, coś tę lubię najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twoje przybycie
A my teraz wierzymy skrycie,
że jeszcze nieraz do nas wpadniesz
i kolejną recenzje szybko chapniesz:)

Marcowe mole